
Timo Glock testował Toyotę Corollę S2000
2008-03-11 - Ł. Lach Tagi: Toyota, S2000, Toyota Corolla, Glock
Timo Glock, który w najbliższy weekend zadebiutuje w Formule 1 jako kierowca zespołu Panasonic Toyota Racing, zamienił wczoraj nowy bolid TF108 na samochód rajdowy.
Młody Niemiec, mistrz serii GP2 i ubiegłoroczny kierowca testowy BMW, jeździł 260-konną Toyotą Corollą w spec. Super 2000. Samochód użyczył trzykrotny mistrz Australii, Neal Bates podczas PR'owego eventu Toyota Racing Development przed Grand Prix Australii. Pomimo ponad 35-stopniowego upału panującego na szutrowym torze, zlokalizowanym na południowy zachód od Melbourne, Glock nie chciał wysiadać z samochodu i kontynuował jazdy po południu.
"Upał jest piekielny, ale to jest niesamowite!" - zachwycał się po pierwszych kilometrach. "Ta Corolla ma świetną przyczepność i niewiarygodnie się prowadzi. To świetna zabawa, samochód doskonale słucha się kierowcy, można z nim robić co się chce".
„Nie ogarniam tego poziomu przyczepności. Muszą przyznać, że niewiele wiem o rajdowej jeździe, ale po zaledwie dwóch zakrętach poczułem się pewnie za kierownicą”.
Bates był pod wrażeniem poczynań kierowcy Formuły 1.
„Jak na kierowcę, który nigdy nie prowadził samochodu rajdowego, bardzo szybko się odnalazł" - powiedział rajdowiec. "Było dużo kurzu, upał i trochę śliska nawierzchnia, ale Timo poradził sobie z tymi warunkami".
"Zrozumiał, na czym polega prowadzenie takiego samochodu, a później już tylko cieszył się jazdą. Myślę, że teraz w ramach rewanżu Timo powinien dać mi poprowadzić swoją maszynę!"
TRD wystąpi w tegorocznych mistrzostwach Australii w niezmienionym składzie - tytułu będzie bronił Simon Evans, a w drugiej Corolli S2000 zasiądzie aktualny wicemistrz kraju, Neil Bates.
Młody Niemiec, mistrz serii GP2 i ubiegłoroczny kierowca testowy BMW, jeździł 260-konną Toyotą Corollą w spec. Super 2000. Samochód użyczył trzykrotny mistrz Australii, Neal Bates podczas PR'owego eventu Toyota Racing Development przed Grand Prix Australii. Pomimo ponad 35-stopniowego upału panującego na szutrowym torze, zlokalizowanym na południowy zachód od Melbourne, Glock nie chciał wysiadać z samochodu i kontynuował jazdy po południu.
"Upał jest piekielny, ale to jest niesamowite!" - zachwycał się po pierwszych kilometrach. "Ta Corolla ma świetną przyczepność i niewiarygodnie się prowadzi. To świetna zabawa, samochód doskonale słucha się kierowcy, można z nim robić co się chce".
„Nie ogarniam tego poziomu przyczepności. Muszą przyznać, że niewiele wiem o rajdowej jeździe, ale po zaledwie dwóch zakrętach poczułem się pewnie za kierownicą”.
Toyota Corolla grupy N - materiał promocyjny
Bates był pod wrażeniem poczynań kierowcy Formuły 1.
„Jak na kierowcę, który nigdy nie prowadził samochodu rajdowego, bardzo szybko się odnalazł" - powiedział rajdowiec. "Było dużo kurzu, upał i trochę śliska nawierzchnia, ale Timo poradził sobie z tymi warunkami".
"Zrozumiał, na czym polega prowadzenie takiego samochodu, a później już tylko cieszył się jazdą. Myślę, że teraz w ramach rewanżu Timo powinien dać mi poprowadzić swoją maszynę!"
TRD wystąpi w tegorocznych mistrzostwach Australii w niezmienionym składzie - tytułu będzie bronił Simon Evans, a w drugiej Corolli S2000 zasiądzie aktualny wicemistrz kraju, Neil Bates.
źródło: rally.com.au fot. Joel Strickland
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
3
Komentarze do:
Timo Glock testował Toyotę Corollę S2000

Timo Glock testował Toyotę Corollę S2000
boss-90 2008-03-11 14:46
ja to nazywam talbota kanalia
Podobne: Timo Glock testował Toyotę Corollę S2000




Podobne galerie: Timo Glock testował Toyotę Corollę S2000
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Toyota
Newsletter
Galerie zdjęć