Sordo obawia się o wytrzymałość opon
2008-05-14 - Ł. Lach Tagi: Citroen, Sordo, Rajd Sardynii, Citroen C4
Dani Sordo, kierowca numer 2 w zespole Citroena, będzie walczył o kolejne podium podczas zbliżającego się Rajdu Sardynii. Hiszpan ukończył Rajd Meksyku na 2. miejscu, a w Jordanii większość czasu spędził na prowadzeniu, ale po taktycznej zagrywce zespołu Forda musiał się zadowolić 2. miejscem.
Po Rajdzie Jordanii wiele osób zastanawiało się dlaczego Sordo celowo nie złapał kary po ostatnim odcinku II etapu, unikając tym samym konieczności przecierania niedzielnych odcinków. Okazuje się jednak, że kolejność startowa układana jest według wyników po ostatnim oesie dnia, więc Sordo był skazany na jazdę przed dwoma Fordami.
Jazda załogi Sordo / Marti w Jordanii potwierdziła jednak, że stać ich już na walkę o zwycięstwo na każdej nawierzchni, a nie - jak dawniej - tylko na asfalcie.
„Być liderem rajdu to wspaniałe uczucie, ale zarazem bardzo trudna rola” - mówi Dani. „Świetnie czułem samochód, osiągane czasy dały mi sporo pewności siebie. Nadal uważam, że brak mi doświadczenia - umiejętności dowiezienia prowadzenia do mety, dobierania stylu jazdy do warunków chwili, rozgrywania roli pierwszego zawodnika na trasie, ale na pewno w Jordanii zrobiłem postępy.”
Sordo, choć zwyciężył na Sardynii w kategorii JWRC w 2005 r., a w ubiegłym roku był trzeci w klasyfikacji generalnej, jest umiarkowanym zwolennikiem tego rajdu. „Nie należy on do moich ulubionych” - przyznaje. „Myślę, że decydujące będą tu drobne niuanse, przede wszystkim opony. Nie wiem jak będą się zachowywały twarde Pirelli na piasku, bez możliwości nacinania. Na trasach jest tyle kamieni, że jedzie się z ciągłą obawą przed przebiciem.”
Jazda załogi Sordo / Marti w Jordanii potwierdziła jednak, że stać ich już na walkę o zwycięstwo na każdej nawierzchni, a nie - jak dawniej - tylko na asfalcie.
„Być liderem rajdu to wspaniałe uczucie, ale zarazem bardzo trudna rola” - mówi Dani. „Świetnie czułem samochód, osiągane czasy dały mi sporo pewności siebie. Nadal uważam, że brak mi doświadczenia - umiejętności dowiezienia prowadzenia do mety, dobierania stylu jazdy do warunków chwili, rozgrywania roli pierwszego zawodnika na trasie, ale na pewno w Jordanii zrobiłem postępy.”
Sordo, choć zwyciężył na Sardynii w kategorii JWRC w 2005 r., a w ubiegłym roku był trzeci w klasyfikacji generalnej, jest umiarkowanym zwolennikiem tego rajdu. „Nie należy on do moich ulubionych” - przyznaje. „Myślę, że decydujące będą tu drobne niuanse, przede wszystkim opony. Nie wiem jak będą się zachowywały twarde Pirelli na piasku, bez możliwości nacinania. Na trasach jest tyle kamieni, że jedzie się z ciągłą obawą przed przebiciem.”
źródło: Citroen Polska fot. McKlein
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Sordo obawia się o wytrzymałość opon
Podobne: Sordo obawia się o wytrzymałość opon




Podobne galerie: Sordo obawia się o wytrzymałość opon
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Citroen
Galerie zdjęć
Newsletter