Luca Rossetti - objawienie w klasie S2000

Luca Rossetti podczas każdego startu w cyklu Intercontinental Rally Challenge gromi rywali nie robiąc sobie nic z ich ogromnego doświadczenia i tytułów (mistrza świata, czy Europy). Jeszcze rok temu nikt poza osobami śledzącymi mistrzostwa Włoch CIR (Campionato Italiano Rally) o 32-letnim Włochu nie słyszał. Teraz rewelacyjny kierowca Peugeota 207 S2000 może pochwalić się 100% skutecznością po czterech zwycięstwach w IRC. Zaczęło się od belgijskiego klasyka, Rajdu Ypres 2007, pół roku później przyszło zwycięstwo na własnym terenie w San Remo, a po dwóch tegorocznych eliminacjach IRC w Turcji i Portugalii Rossetti prowadzi z kompletem 20 punktów. "Przygodę z rajdami zacząłem jakieś 10 lat temu. Na początku zaliczałem 2-3 występy w roku, aby później przystąpić do rywalizacji w pucharze Peugeot. Od tego czasu startowałem najróżniejszymi samochodami pobijając chyba swoisty rekord - od małych A-grup, poprzez WRC (Peugeot, Toyota, Ford), grup N, Super 1600, skończywszy na Super 2000" - chwali się Rossetti na łamach magazynu GPWeek. W siedemnastu startach za kierownicą samochodu S2000 Rossetti zawsze meldował się na mecie, z czego tylko dwa razy poza podium! Jak mówi Rossetti idea klasy S2000, w której panują przejrzyste zasady, bardzo mu się podoba.

"Regulamin jest dobrze skonstruowany, zasady są jasne. Nikt nie ma technologicznej przewagi, tak jak to ma miejsce w przypadku samochodów WRC. Jeden Focus WRC jest nierówny drugiemu, pomiędzy dwoma egzemplarzami może być prawdziwa przepaść. W S2000, tak jak w S1600, liczy się przede wszystkim przygotowanie od strony technicznej. Przewagę można zyskać tylko ustawieniem samochodu i idealną jazdą".Luca Rossetti współpracuje z dwoma inżynierami z rodziny Fabbri - ojciecem i syn, którzy są pracownikami Peugeot Italia.

"Naszym sekretem jest perfekcyjnie zrozumienie. Kiedy próbuje coś wytłumaczyć, oni od razu wiedzą o chodzi, siadają przed swoimi laptopami i kombinują co jeszcze można poprawić. Nie potrafię tego uzasadnić, ale odnoszę wrażenie, że kibice darzą większą sympatią samochody Peugeot. Gdyby się tak zastanowić, to Peugeot zaczął pracę nad swoim S2000 rok po Fiacie, ale dysponuje doświadczeniem wyniesionym z WRC. Praktycznie całe podwozie - zawieszenie, amortyzatory… wszystko pochodzi z Peugeota 206 WRC i to chyba robi swoje".

W tym roku priorytetem dla Rossettiego są mistrzostwa Włoch, a budżet na międzynarodowe rozgrywki przewiduje jeszcze tylko start w Rajdzie Ypres, łączonej rundzie mistrzostw Europy i IRC. W obu tych rozgrywkach Rossetti zajmuje pierwsze miejsce w klasyfikacji.

"Dopóki pokrywa się tak wiele rajdów w ME i IRC, to radząc sobie dobrze w jednym z tych cykli automatycznie jesteś wysoko także w tym drugim. Jeśli chodzi o IRC to jestem zachwycony. W Portugalii bez problemu można było wskazać 12 kandydatów do zwycięstwa. Rajdowe mistrzostwa świata mogą tylko pozazdrościć takiej sytuacji. OK, zgadzam się, że może nie wszyscy prezentują taki poziom jak Loeb, czy Gronholm, ale przynajmniej umiejętności wszystkich są porównywalne, a to jest esencją ciekawych rajdów samochodowych!"