Wywiad z Jari-Matti Latvalą po Rallye du Var

Jari-Matti Latvala po odniesieniu swojego pierwszego w karierze zwycięstwa w asfaltowym rajdzie, pozielił się wrażeniami z trasy Rallye du Var z dziennikarzami oficjalnego portalu Rajdowych Mistrzostw Świata.

To nie była runda WRC, ale w końcu wygrałeś na asfalcie. Jak się z tym czujesz? Dobrze i jestem bardzo zadowolony. Ulżyło mi. Od pewnego czasu starałem się wygrać asfaltowy rajd, ale moje umiejętności nie były wystarczające. Teraz moje wysiłki opłaciły się.

Jaki wpływ miała Twoja postawa w drugiej części sezonu WRC?

Pokazaliśmy nasz poziom we Francji i Hiszpanii, ale na tym rajdzie nie byliśmy pewni. Rywalizowaliśmy ze starymi WRC i ich poziom przed startem nie był jasny. Również używano slicków, a my jechaliśmy na oponach, które używaliśmy w WRC. Mistrzostwa Francji są mocne i jest kilku dobrych kierowców np. Stephane Sarrazin. Musiałem być szybki, ale nie naciskałem z całych sił. Rallye du Var jest uważany za trudny. Zgadasz się z tym?

Szczerze mówiąc odcinki były trudne. Nawierzchnia była szorstka jak na Korsyce. Było także kilka wyboistych sekcji oraz gładki asfalt jak na Katalonii. Podobnie jak na Korsyce trasa przechodzi zakręt w zakręt, tylko tutaj były szybsze i bardziej wymagające. To pomogło nauczyć się czegoś, ponieważ moje notatki nie zawsze były doskonałe. Testowaliście nowe elementy Fiesty WRC. Jakimi obszarami zajmowaliście się?

Skoncentrowaliśmy się na zawieszeniu oraz silniku. Rano było dużo wilgoci, a popołudniu było sucho, więc przyczepność często się zmieniała. Mogliśmy wybrać czternaście opon i zdecydowaliśmy się na czternaście twardych, aby zdobyć doświadczenie. Mogliśmy dzięki temu pracować nad zawieszeniem w każdych warunkach. Odpowiedzieliśmy sobie na kilka pytań, które krążyły przed startem.