Jari-Matti Latvala: Nie można zawsze patrzeć na Citroena i Loeba

Jari-Matti Latvala po wygraniu pierwszego w historii odcinka kwalifikacyjnego w Rajdowych Mistrzostwach Świata rozmawiał z dziennikarzami Autosportu o osiągniętym dziś sukcesie.

Gratulację. Tworzysz historię.

Tak, dziękuję. Całkiem miło mieć ten sukces. Najważniejsze jest to, co oznacza dla nas w tym rajdzie. Jak wyglądał odcinek?

Było w porządku. Nie miałem żadnych problemów. Na wewnętrznej jednego zakrętu były kamienie, więc nieco zwolniłem i przejechałem go szerszą linią. Poza tym to idealny przejazd.

Jako pierwszy będziesz wybierał pozycję startową i pokażesz swoje zamiary rywalom. Czy to jest wadą?

Ten argument mogę zrozumieć. Ten rajd jest bardzo trudny. Istnieje wiele zmiennych, które musimy przeanalizować przed wyborem.

Sebastien Loeb, który osiągnął szósty czas może być w lepszej pozycji. On będzie wiedział dokładnie, kto i kiedy wystartuje przed wyborem swojej pozycji. Czasami, gdy chcesz wygrać rajd musisz działać swoim planem. Nie można zawsze patrzeć na Citroena i Loeba. Nadal uważam, że jestem we właściwym miejscu, by walczyć o zwycięstwo.

Co sprawia, że wybór pozycji startowej jest tak trudny?

Pogoda może zmienić się wiele razy. To jest zależne od zniszczenia drogi i tego typu rzeczy. Jeśli dzisiejsza pogoda utrzyma się wtedy będziemy mieli dobrą warstwę lodu dla opon. Jeśli będzie twardy i zimny to pierwsza pozycja na drodze będzie najlepsza, ale jeśli spadnie śnieg, jak w zeszłym roku, to nie chcesz być pierwszy. Chcesz, aby zawodnicy przed tobą odkurzyli go. Wtedy powstają pytania: Jak dużo jest tego śniegu? Jaka linia jazdy zostanie stworzona? To bardzo trudne, aby wybrać optymalne miejsce. Wygrana wiąże się z ryzykiem, które musimy podjąć.

Masz coś do zrobienia dziś popołudniu?

Mam dużo do przemyślenia. Musimy upewnić się, że mamy dobrą prognozę pogody na jutro, która jest dla nas bardzo ważna. Dzisiejsza decyzja będzie miała wpływ na przebieg rajdu.

Gdzie rozpoczniesz rajd?

Możliwe, że w środku.