Rajdy  »  Walka z burzą i gradem, zmaltretowany Sonik znów w czołówce
			
			
			
			 
									
					
					Walka z burzą i gradem, zmaltretowany Sonik znów w czołówce
							2015-01-12 - P. Krupka     Tagi: Sonik, Rajd Dakar
						
						
						Choć w sobotę kierowcy samochodów mieli w Boliwii trudne warunki, nikt nie spodziewał się, że quadowcy i motocykliści dzień później przeżyją taką gehennę. Burze, przechodzące nad trasą zamieniły sportowe zmagania w walkę o przetrwanie. Rafał Sonik dotarł do mety z drugim czasem i powiększył przewagę nad Ignacio Casale, ale był tak wykończony, że nie miał siły mówić.
						- To był naprawdę morderczy odcinek. Pioruny waliły 200 metrów ode mnie. Do tego wezbrane rzeki, burze, gradobicie. Makabra - mówił zmęczony, pokryty błotem od stóp do głów i kompletnie przemoczony quadowiec.
Niedzielny odcinek specjalny zaprowadził stawkę z chilijskiego Iquique do położonego na wysokości niemal 4000 m n.p.m., boliwijskiego Uyuni. Głównym przeciwnikiem zawodników miała być choroba wysokościowa, ale znacznie groźniejszym wrogiem okazały się warunki atmosferyczne. Zawodnicy wpadali co jakiś czas w burze i gradobicia, które zwiększały lub zmniejszały różnice czasowe pomiędzy nimi.
- Na przemian było sucho i mokro. Mnóstwo wody, błoto - najgorszy syf. Jestem kompletnie przemoczony. Nie mam nic suchego. Nie powiedzieli nam, że powinniśmy zabrać odzież przeciwdeszczową. Gdybym ją miał ze sobą, to byłaby kompletnie inna bajka. Zostawiłem ją przed odcinkiem - mówił kapitan Poland National Team, zawinięty w koc i zastanawiając się nad tym, jak spędzi noc…
Rywalizacja początkowo nie układała się po myśli Polaka. Ignacio Casale na kolejnych punktach pomiaru czasu powiększał swoją przewagę. W pewnym momencie jednak, kiedy prowadził już różnicą 20 minut musiał ulec wypadkowi. - Dogoniłem Casale około 10 km przed metą. Miał uszkodzony lewy zbiornik paliwa i podłogi, bo widziałem, że miał je przymocowane na trytytkach - komentował SuperSonik.
	
	
	
	
						Dla chilijskiego quadowca to bardzo zła wiadomość. Na biwaku etapu maratońskiego zawodnicy nie mają pomocy serwisu i muszą sami radzić sobie z naprawami. W poniedziałek czeka na nich 784 km odcinka specjalnego, więc samo pokonanie takiego dystansu pokiereszowanym quadem będzie nie lada wyzwaniem.
- Mój quad jest nieuszkodzony, ale jestem zmaltretowany. Nie mam siły gadać - zakończył Sonik.
Wyniki VII etapu:
1. Nelson Sanabrian Galeano (PRY) Yamaha 5:22.12
2. Rafał Sonik (POL) Yamaha + 5.46
3. Ignacio Casale (CHL) Yamaha + 11.37
Klasyfikacja generalna:
1. Rafał Sonik (POL) Yamaha 31:50.46
2. Ignacio Casale (CHL) Yamaha + 21.59
3. Sergio Lafuente (URY) Yamaha + 1:08.00
					
Niedzielny odcinek specjalny zaprowadził stawkę z chilijskiego Iquique do położonego na wysokości niemal 4000 m n.p.m., boliwijskiego Uyuni. Głównym przeciwnikiem zawodników miała być choroba wysokościowa, ale znacznie groźniejszym wrogiem okazały się warunki atmosferyczne. Zawodnicy wpadali co jakiś czas w burze i gradobicia, które zwiększały lub zmniejszały różnice czasowe pomiędzy nimi.
- Na przemian było sucho i mokro. Mnóstwo wody, błoto - najgorszy syf. Jestem kompletnie przemoczony. Nie mam nic suchego. Nie powiedzieli nam, że powinniśmy zabrać odzież przeciwdeszczową. Gdybym ją miał ze sobą, to byłaby kompletnie inna bajka. Zostawiłem ją przed odcinkiem - mówił kapitan Poland National Team, zawinięty w koc i zastanawiając się nad tym, jak spędzi noc…
Rywalizacja początkowo nie układała się po myśli Polaka. Ignacio Casale na kolejnych punktach pomiaru czasu powiększał swoją przewagę. W pewnym momencie jednak, kiedy prowadził już różnicą 20 minut musiał ulec wypadkowi. - Dogoniłem Casale około 10 km przed metą. Miał uszkodzony lewy zbiornik paliwa i podłogi, bo widziałem, że miał je przymocowane na trytytkach - komentował SuperSonik.
- Mój quad jest nieuszkodzony, ale jestem zmaltretowany. Nie mam siły gadać - zakończył Sonik.
Wyniki VII etapu:
1. Nelson Sanabrian Galeano (PRY) Yamaha 5:22.12
2. Rafał Sonik (POL) Yamaha + 5.46
3. Ignacio Casale (CHL) Yamaha + 11.37
Klasyfikacja generalna:
1. Rafał Sonik (POL) Yamaha 31:50.46
2. Ignacio Casale (CHL) Yamaha + 21.59
3. Sergio Lafuente (URY) Yamaha + 1:08.00
źródło: inf. prasowa
										
					
				Dodaj komentarz
					Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
				logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
					Komentarze do:
Walka z burzą i gradem, zmaltretowany Sonik znów w czołówce
Podobne: Walka z burzą i gradem, zmaltretowany Sonik znów w czołówce
				 Sonik: Będę znów zwycięzcą Dakaru »
Sonik: Będę znów zwycięzcą Dakaru »
					
					 Rajd Dakar - Peterhansel ostatecznie pokonuje Loeba w walce o zwycięstwo, Przygoński na siódmym miejscu »
Rajd Dakar - Peterhansel ostatecznie pokonuje Loeba w walce o zwycięstwo, Przygoński na siódmym miejscu »
					
					 Rajd Dakar - Peterhansel o krok od 13. wygranej, Sonik tuż za podium »
Rajd Dakar - Peterhansel o krok od 13. wygranej, Sonik tuż za podium »
					
					 Rajd Dakar - Peterhansel wraca na prowadzenie mimo kolizji z motocyklistą, Tomiczek odpada »
Rajd Dakar - Peterhansel wraca na prowadzenie mimo kolizji z motocyklistą, Tomiczek odpada »
					
				Podobne galerie: Walka z burzą i gradem, zmaltretowany Sonik znów w czołówce
				
				
				
				
				Najczęściej czytane w tym miesiącu
				
				
				
				
				
				
				
				
				
				Tapety na pulpit 
				
				
				
				
				
				
				
			Galerie zdjęć
			Newsletter
			
			
			
			
			
			
			
			
			
			
			
 Rafał Sonik
Rafał Sonik



 
						
						 
						
						 Tapety
						
						Tapety   2010 Alitalia Aprilia RSV4
2010 Alitalia Aprilia RSV4  BMW K 1200 GT
BMW K 1200 GT  Tapety Pagani
Tapety Pagani  Jak zwiększyć osiągi motocykla Suzuki bez dużych wydatków?
Jak zwiększyć osiągi motocykla Suzuki bez dużych wydatków? Kwalifikacje do GP Meksyku: bezbłędny Norris, dwa Ferrari za nim!
Kwalifikacje do GP Meksyku: bezbłędny Norris, dwa Ferrari za nim! Gdyby Elon Musk i Kanye West mieli dziecko: Tesla Cybertruck po mrocznym tuningu Mansory
Gdyby Elon Musk i Kanye West mieli dziecko: Tesla Cybertruck po mrocznym tuningu Mansory Rajd Polski żegna Mikołajki. Kultowa impreza przenosi się na Śląsk
Rajd Polski żegna Mikołajki. Kultowa impreza przenosi się na Śląsk Sprawdzenie auta używanego - najczęstsze błędy kupujących
Sprawdzenie auta używanego - najczęstsze błędy kupujących 
 
			
 
 
			