Rajdy  »  Mistrzostwa Świata WRC  »  Aktualności  »  Subaru musi odnaleźć szybkość
Atkinson mówi o zbyt wolnej Imprezie WRC2008

Subaru musi odnaleźć szybkość

2008-08-26 - Ł. Lach     Tagi: Subaru, Solberg, Atkinson, Rajd Nowej Zelandii, Subaru Impreza
Niezależnie od osiągniętego wyniku w zbliżającym się Rajdzie Nowej Zelandii, najbliższy weekend będzie ważny dla Subaru World Rally Team ze względu na trzy jubileusze.

W 1993 roku, właśnie w Nowej Zelandii Subaru odniosło pierwsze zwycięstwo w mistrzostwach świata. Autorem historycznego sukcesu był Colin McRae używający wtedy modelu Legacy. 15 lat później w Nowej Zelandii przypada dwusetny start Subaru Imprezy w mistrzostwach świata. W tym samym czasie, po drugiej stronie globu, odbędzie się McRae Gathering, czyli zlot fanów Subaru, którzy uformują kolumnę złożoną z blisko 1300 samochodów Subaru upamiętniając w ten sposób Colina McRae.

Wymarzonym ukoronowaniem tego wyjątkowego weekendu byłoby zwycięstwo Subaru. Petter Solberg, dla którego będzie to siódmy start, w Nowej Zelandii zwyciężał już w tej eliminacji MŚ w 2004 r. Poza tym dwa razy stawał na podium.

Kierowcy Subaru pozostają jednak realistami zdając sobie sprawę z różnicy w szybkości nowego Subaru Impreza WRC w stosunku do konstrukcji rywali. Jak mówią  - Subaru musi odnaleźć szybkość.

"Nie mogę się doczekać Rajdu Nowej Zelandii, ale jeśli chcemy walczyć z Sebem, Mikko czy Jari-Mattim to musimy poprawić szybkość samochodu"
- zdradził Atkinson, przed rokiem czwarty w Nowej Zelandii.
Wypowiadając się w tajemniczym tonie Atkinson zasugerował wprowadzenie nowych rozwiązań od ostatniego startu na szutrze. "Po Finlandii wpadliśmy na kilka ciekawych pomysłów. Jeśli wszystko sprawnie zadziała to możemy być mocni w ten weekend".

Solberg dodał: "Pod koniec Rajdu Niemiec jechało mi się już bardzo dobrze, więc definitywnie zrobiliśmy postępy. Teraz jednak wracamy na szuter, a to zupełnie co innego. Zaczynamy od tego co wypracowaliśmy w Finlandii i zobaczymy co z tego wyjdzie".

"Lubię Nową Zelandię. Odcinki są szybkie i rytmiczne. Naprawdę trzeba być pewnym siebie żeby tu pojechać szybko. Jeśli będzie nam się jechało tak jak w Niemczech to powinniśmy być groźnymi konkurentami".


"Mam wiele wspaniałych wspomnień z Rajdem Nowej Zelandii"
- mówi David Richards, który kierował SWRT także 15 lat temu. "Pod kątem historycznym rajd ten wiele znaczy dla całego zespołu. W ostatnim czasie dużo testowaliśmy i startowaliśmy. Efekt jest taki, że kierowcy czuję się coraz pewniej w nowym samochodzie".

Pilot Atkinsona, Stephane Prevot przyleci z Belgii w roli świeżo upieczonego ojca. Dzień po zakończeniu Rajdu Niemiec urodziła się mu córka o imieniu Zoe. Także pozostali zawodnicy teamu Subaru spędzili po rajdzie kila dni w domu przed przylotem do Auckland.



źródło: SWRT.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Subaru musi odnaleźć szybkość