Rajdy  »  Mistrzostwa Świata WRC  »  Aktualności  »  Subaru: W Katalonii powinno być lepiej
subaru

Subaru: W Katalonii powinno być lepiej

2008-10-01 - Ł. Lach     Tagi: Subaru, Solberg, Atkinson, Rajd Katalonii, Subaru Impreza
Kierowcy Subaru World Rally Team bardzo stęsknili się za jazdą w trakcie miesięcznej przerwy dzielącej rajdy Nowej Zelandii i Katalonii. "Nie cierpię czekania, ja chcę jeździć!" - żali się Petter Solberg, który starał się zaspokoić głód kręcenia kółkiem intensywnie trenując na kartingu. "Przygotowywałem się najlepiej jak potrafię już od Rajdu Nowej Zelandii. Mam nadzieję, że będziemy w stanie rozwinąć to co osiągnęliśmy w Niemczech" - kontynuuje Solberg, który na mecie w Trewirze zameldował się na piątym miejscu.

"Tam jazda sprawiła mi mnóstwo frajdy, więc mam nadzieję, że w Hiszpanii będziemy się jeszcze lepiej bawić. Nie będzie łatwo, ale to jeden z tych rajdów, który lubię, bo odcinki są bardzo fajne" - dodał z optymizmem norweski kierowca.

Chris Atkinson, drugi z kierowców SWRT, z Nowej Zelandii udał się do  Australii aby spędzić czas z rodziną i wypełnić obowiązki związane z PR Subaru. Później wrócił do domu w Monaco i wzorem kolegi zaczął trening.

"Rajd Katalonii bardzo się różni od Niemiec, gdzie po raz ostatni ścigaliśmy się na asfalcie. Drogi są gładkie i szerokie, a asfalty przyczepny, więc zakręty da się pokonywać z dużymi prędkościami".
"Na tym rajdzie na załogę działają największe przeciążenia i o ile nie jestem to dla nas jakiś wielki problem, bo dużo trenujemy, to jednak siedząc w samochodzie mocno się to odczuwa".

"Ponieważ asfalt jest bardzo gładki, w razie deszczu robi się ekstremalnie ślisko - woda nie ma dokąd spływać. Z drugiej strony, to wspaniałe uczucie kiedy uda ci się dobrze pokonać partię zakrętów".

Obok stałych dwóch samochodów SWRT wystawi tym razem trzecią fabryczną Imprezę WRC dla Brice Tirabassiego.

"Bardzo się cieszę, że podczas najbliższych rajdów będę mógł być członkiem tak dużego zespołu" - mówi mistrz świata JWRC z 2003. "Nie posiadam wiele doświadczenia za kierownicą samochodu WRC, ale za to dobrze znam oba nadchodzące rajdy".

"Lubię Rajd Katalonii więc mam nadzieję, że lepiej będę mógł się skupić na dograniu z zespołem i z samochodem. Moim celem na ten rajd jest lepsze poznanie samochodu i jego możliwości, abym tydzień później w Korsyce mógł pójść naprzód"
- dodał Francuz.

David Lapworth, dyrektor techniczny zespołu Subaru, jest zdanie, że czekająca ich duża ilość kilometrów do pokonania bardzo pomoże w rozwoju Imprezy WRC2008, która ma za sobą dopiero jeden start na asfalcie.

"Dwa rajdy w odstępie tygodnia na pewno dadzą nam niezłego kopa, bo już w Niemczech nauczyliśmy się bardzo dużo. Ustawienia samochodu będą mieszanką tego co Markko (Martin) wypracował podczas testów i poprawek jakie opracowaliśmy po Niemczech".

"Jak na razie jesteśmy bardzo zadowoleni z przebiegu testów. Wszystkie dotychczasowe testy było prowadzone w warunkach bardziej przypominających Rajd Katalonii niż Niemiec, dlatego ten rajd powinien nam bardziej pasować".

"Testy były jednak ograniczone, ponieważ jak na razie bardziej skupialiśmy się na rozwijaniu asfaltowej specyfikacji samochodu. Z tego względu musimy być realistami oceniając postępy w procesie udoskonalenia nowego samochodu".



źródło: SWRT.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Subaru: W Katalonii powinno być lepiej

Subaru: W Katalonii powinno być lepiej
Miko 2008-10-02 15:28
Dziwi mnie ,że ludzie z SWRT zachowują jeszcze optymizm.