Rajd Monte Carlo 2009: Loeb rezygnuje z udziału

Sebastien Loeb podjął decyzję o rezygnacji z udziału w 77. edycji Rallye Automobile Monte-Carlo, która odbędzie się w dniach 20-24 stycznia 2009 r. jako runda Intercontinental Rally Challenge (IRC).

Po wprowadzeniu rotacyjnego systemu układania kalendarza mistrzostw świata Rajd Monte Carlo, podobnie jak wiele innych klasyków, nie znalazł się wśród 12 rund na sezon 2009. Loeb, zwycięzca pięciu z sześciu ostatnich edycji tego rajdu, aby wyśrubować rekord musiałby wygrać Rajd Monte Carlo za kierownicą Citroena C2 S1600, bo WRC są w IRC zakazane.

Ten cel wydaje się nierealny do zrealizowania w konfrontacji z autami S2000, które wiodą prym w IRC. W tej sytuacji Loeb nie widzi głębszego sensu w udziale w Rajdzie Monte Carlo 2009, nie zaliczanym do MŚ.

"Gdybym chciał wystartować, to zamiast Citroenem C4 WRC byłbym zmuszony do jazdy C2 S1600, a nie wyobrażam sobie, aby samochodem napędzanym na jedną oś przez motor o poj. 1.6 dało się pokonać auta S2000".

"Gdybym miał wystartować w Rajdzie Monte Carlo to tylko po to, żeby go wygrać. Gdybym został pokonany przez jednego z uczestników IRC, to wątpię aby opinia publiczna zrozumiała dlaczego tak się stało i czym się różniły nasze samochody" - wyjaśnia. "Poza tym znam siebie i jestem pewien, że gdybym w styczniu musiał przerwać wakacje po to żeby jechać na ten rajd to bardzo bym żałował mojej decyzji".