Rajdy  »  Mistrzostwa Świata WRC  »  Aktualności  »  Rajd Monte Carlo 2003, czyli start Loixa z gipsem na nodze
Freddy Loix

Rajd Monte Carlo 2003, czyli start Loixa z gipsem na nodze

2012-02-08 - Ł. Łuniewski     Tagi: Wilson, WRC, Loix
Freddy Loix kilka lat temu zaprezentował wolę walki Matthew Wilsonowi i wystartował w Rajdzie Monte Carlo 2003 ze złamaną kostką, która została usztywniona gipsem.

Ku zdziwieniu wszystkich Loix zdołał poprowadzić Hyundaia Accenta WRC3, którego niestety rozbił na dziewiątym odcinku specjalnym. Do momentu wypadku Belg był dwunasty w klasyfikacji generalnej zmagań. Muszę przyznać, że najtrudniejszy był odcinek testowy i pierwsze dwa odcinki rajdu. Zespół zmienił ustawienia fotela oraz pedał hamulca i już na odcinku testowym czułem się względnie dobrze - mówił Loix.

Pierwsze dwa odcinki były trudne ze względu na psychikę. Wcześniej tydzień spędziłem w domu i jedyne, co robiłem to leżąc machałem nogą. Odpoczynek i brak testów bardziej kuły psychicznie niż ból, który czułem w nodze - dodał Belg.

Przypomnijmy, że Matthew Wilson kilka dni temu złamał kostkę podczas treningu i zrezygnował ze startu w Rajdzie Szwecji.



źródło: irallylive.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Rajd Monte Carlo 2003, czyli start Loixa z gipsem na nodze