Michał Kościuszko i przegrzane opony

Michał Kościuszko i Maciek Szczepaniak rozpoczęli pierwszą czwartkową pętlę piątej rundy Mistrzostw Świata 10. czasem. Drugi w pętli prawie 52 kilometrowy Agua de Oro okazał się zabójczy dla opon i załoga LOTOS Rally Team straciła miejsce w pierwszej 10tce klasyfikacji generalnej. W Rajdzie Argentyny po trzech rozegranych odcinkach prowadzi Sebastien Ogier przed Mikko Hirvonenem (+3.6) i Sebastienem Loebem (+6.0). Michał Kościuszko i Maciek Szczepaniak po pierwszym rozegranym w środę odcinku specjalnym uplasowali się na 10. miejscu w klasyfikacji generalnej Rajdu Argentyny. Na pierwszym rozegranym w czwartek oesie załoga LOTOS Rally Team pomimo przegrzewających się opon uzyskała ponownie 10. czas. Niestety na kolejnej 52-kilometrowej próbie strata spowodowana przegrzewającymi się oponami przesunęła Michała i Maćka na 11. miejsce w generalce.

"Dobrze rozpoczęty dzień. Na pierwszym odcinku wykręciliśmy 10. czas. Biorąc pod uwagę opony na których jedziemy to bardzo dobry rezultat. Niestety na kolejnym znacznie dłuższym odcinku po raz kolejny DMACKi nie wytrzymały i straciliśmy tam bardzo dużo. Na chwilę obecną po zmianie opon przez Martina na Micheliny jesteśmy jedyną załogą w stawce WRC, która jedzie na DMACKach. Mam nadzieję, że uda nam się na nich dojechać do mety.” - powiedział Michał Kościuszko. Dzisiaj zawodnicy mają do pokonania jeszcze dwa odcinki specjalne o łącznej długości 78,97 kilometrów oesowych.

Strategicznym partnerem zespołu LOTOS Rally Team jest Grupa LOTOS. Partnerami wspierającymi starty Michała Kościuszko są także marka paliw LOTOS Dynamic, marka olejów silnikowych LOTOS oraz marka Red Bull. Wsparcie medialne zapewnia RMF FM oraz TVP Sport.