Kimi Raikkonen chce jeździć z Robertem Kubicą

Kierowca zespołu Citroen Junior Team, Kimi Raikkonen, pomimo wcześniejszych zapowiedzi pozostania w serii WRC, dziś zdradził, że marzy o powrocie do F1, gdzie chciałby zostać partnerem Roberta Kubicy w zespole Renault.Źródła powiązane z Finem przyznały, że Raikkonen zainteresował się francuskim zespołem po GP Belgii, gdzie Robert Kubica wywalczył trzecie miejsce. Były mistrz świata od zawsze podkreślał, że jego powrót do F1 byłby możliwy tylko w przypadku otrzymania konkurencyjnego bolidu. To prawda, że wakacje minęły i coraz więcej kierowców rozmawiało z nami. On [Raikkonen-red.] jest teraz na naszym celowniku, ponieważ rozmawiał z nami - mówi Eric Boullier szef zespołu Renault.

Po ostatnim wyścigu na Monzy zmiana kierowcy we francuskim zespole jest niemal pewna. Vitaly Petrov zaliczył kolejny słaby weekend i cierpliwość Erica Boulliera jest coraz mniejsza. Jedynym plusem Rosjanina są kwestie finansowe związane z nim. Dla niego nadal bardzo skomplikowane jest zaliczyć weekend bez błędów, pomimo, że powinien skupić się już na rozwoju, zaangażowaniu i poświęceniu dla zespołu - mówił Francuz.

Musielibyśmy zmienić taktykę zespołu. To nie jest kwestia kierowców lub walki o mistrzowski tytuł. Zdecydowanie więcej będzie kosztował były mistrz świata - dodał. Musimy o tym pomyśleć. Priorytetem dla nas jest Vitaly, ale wszystko zależy od jego rozwoju. Jeśli do końca sezonu przekona nas, to na pewno go zatrzymamy. On jest pierwszą z opcji, których mamy wiele - zakończył.