Hayden Paddon celuje w pełen sezon w samochodzie WRC

Hayden Paddon ma nadzieję, że za rok będzie mieć okazję startów w pełnym cyklu Rajdowych Mistrzostw Świata. Nowozelandczyk zdobył w tym roku mistrzostwo swojego kraju, pojawiał się także w mistrzostwach świata i Europy w drugiej połowie sezonu, gdy udało mu się zebrać odpowiedni budżet. W Rajdzie Katalonii będzie mieć do dyspozycji Forda Fiestę RS WRC. "Chcemy być w samochodzie WRC w przyszłym roku i tym jednorazowym występem musimy pokazać, że możemy być szybcy w takim aucie. Te drzwi muszą pozostać otwarte. John i ja czekamy na to z niecierpliwością. Będziemy mocno pracować, by jak najlepiej wykorzystać szansę. To bardzo ekscytujące, ale jednocześnie dzięki temu pojawia się duża presja wyniku." - powiedział Hayden Paddon.

"Osiągnęliśmy nasz cel, wygrywając mistrzostwa Nowej Zelandii. To dla nas duży zastrzyk pewności siebie. Możemy spokojnie przygotowywać się do rajdu w Hiszpanii - największego wyzwania, jakie zostało nam postawione." - dodał kierowca, pilotowany przez Johna Kennarda. Przed startem w Hiszpanii zaplanowano jedną sesję testów, na stosunkowo niewielkim dystansie.

"Będzie to jeden krótki test, na długości od 50 do 70 km. Jestem pewien, że to wystarczy, aby przyzwyczaić się do auta. Podwozie i jego wyczucie powinno być bardzo podobne do tego, które znamy z samochodu S2000, więc to bardziej kwestia przywyknięcia do mocy i trakcji. Cel jest jasny: znaleźć się na finiszu Rajdu Hiszpanii, upewnić się, że spędzimy za kółkiem możliwie jak najwięcej czasu, pokazując na niektórych odcinkach dobrą szybkość." - zakończył Hayden Paddon.