Błażusiak namawiany na Dakar

Tadeusz Błażusiak jest zachęcany do spróbowania sił w Rajdzie Dakar.

Na start w najważniejszym rajdzie terenowym świata namawia go jedyny polski zwycięzca tej imprezy, quadowiec Rafał Sonik.

Błażusiak, który ma na koncie sześć tytułów Mistrza świata w SuperEnduro,pięć tytułów Mistrza Ameryki w Endurocrossie, cztery złote i jeden brązowy medal X-Games, czy pięć wygranych w Erzbergrodeo (legendarnych zawodów hard enduro, minionego weekendu oficjalnie zakończył karierę. 33-latek przyznał jednak, że nie chce całkowicie zrywać ze ściganiem się. „Swoją robotę w tym sporcie już zrobiłem, ale mam nadzieję, że to nie koniec mojego ścigania i coś się jeszcze będzie działo. Nie zależy to ode mnie, ale zobaczymy...” - powiedział.

Sonik proponuje ściągnięcie popularnego "Taddy'ego" na Dakar wierząc, że mógłby rywalizować w Ameryce Południowej z najlepszymi.

„Zadawajcie państwo pytania i dopytujcie Tadka o Dakar", - zwrócił się do dziennikarzy, „bo wśród wszystkich polskich motocyklistów, on jest jedynym, który w tym rajdzie ma realne szanse znaleźć się w ścisłej czołówce. Z jego doświadczeniem, ale przede wszystkim pracowitością i podejściem do treningu, na pewno jechałby wśród najlepszych".

„On ma charakter zwycięzcy".