Baja Poland: Znane twarze w nowych rolach

Tegoroczna edycja LOTTO Baja Poland dla kibiców będzie doskonałą okazją do przekonania się jak uznani zawodnicy radzą sobie w nowych dla siebie rolach.

Jakub Przygoński po raz pierwszy w rajdzie cross-country porzuci dwa koła na rzecz czterech. Znany ze startów quadem Łukasz Łaskawiec wystartuje samochodem (tyle że w roli pilota), natomiast młody zawodnik znany z rajdów płaskich, Aron Domżała zadebiutuje przed własną publicznością w zawodach off-roadowych.

- Dla mnie będzie to coś zupełnie nowego. Wystartuję za kierownicą MINI All4Racing. W swoim debiucie pojadę z Andy’m Schulzem. Doświadczony pilot z pewnością mi pomoże. Wcześniej o wszystkim decydowałem sam, teraz musze nauczyć się słuchać partnera - powiedział 30-latek podczas poprzedzającej rajd konferencji prasowej w Warszawie.

Przygoński od 2009 roku startuje w Rajdzie Dakar w barwach Orlen Team, a jego najlepszym rezultatem pozostaje szóste miejsce uzyskane w 2014 roku. Samochody nie są mu jednak obce. Od lat w czasie wolnym od startów na motocyklu udziela się w driftingu. Ostatnio zasłynął klipem, w którym za kierownicą Toyoty GT86 mierzy się ze śmigłowcem pilotowanym przez austriackiego base jumpera Felixa Baumgartnera. Trzeci zawodnik Rajdu Dakar 2011 w kategorii quadów Łukasz Łaskawiec będzie pilotował startującego Polarisem RZR 1000 klasy T3.2 w Mistrzostwach FIA Strefy Europy Centralnej w Rajdach Terenowych, Andrzeja Miklaszewskiego. - Po raz pierwszy startuję w LOTTO Baja Poland. Nawigacja nie jest mi obca, ponieważ na quadach nawigowałem sam. Tutaj będę dyktował, nie będę prowadził pojazdu. W roli pilota jechałem już w klasie T1. Po raz pierwszy jadę w lekkich pojazdach, także jest to coś nowego. Myślę że będą mniejsze prędkości, ale obaw nie mam, poligon jest mi już trochę znany - powiedział popularny „Łoker”, który wcale nie zamierza rozstawać się z quadem na dobre. - Cały czas staramy się zebrać budżet, aby startować quadem. Myślę że w przyszłym sezonie uda nam się wystartować w mistrzostwach Europy. Będziemy starali się o budżet, aby kontynuować to, w czym jestem najlepszy - podsumował.

Znany między innymi z występów w rajdowym cyklu Junior WRC Aron Domżała kontynuował będzie swój rozpoczęty niedawno flirt z zawodami typu Baja. - Startowałem miesiąc temu w Baja Aragón w Hiszpanii, występ w Szczecinie będzie drugim w tego typu imprezie - powiedział zawodnik z Warszawy. 26-latek nie zdradził jednak, która z dyscyplin stanowiła będzie jego priorytet w najbliższej przyszłości. - Bardzo dobrze się tu bawię i na pewno pojadę jeszcze jakiś rajd terenowy - oznajmił. Zapytany natomiast czy rajdy płaskie stanowią dla niego zamknięty rozdział odparł: - Chyba nie. Długo w nich jeździłem, szkoda byłoby odpuszczać, ale nie planuję na razie regularnych występów. Domżała, pilotowany przez Szymona Gospodarczyka, podobnie jak załoga Miklaszewski/Łaskawiec skorzysta z Polarisa RZR 1000 kategorii T3.2, tyle że weźmie udział w rundzie Pucharu Świata FIA.