Andreas Mikkelsen został najmłdoszym mistrzem IRC w krótkiej historii cyklu. Mimo młodego wieku zdołał on pokonać rywali na trasach Rajdu Cypru i podzielił się swoimi wrażeniami z dziennikarzami oficjalnego portalu serii.
Zostałeś najmłodszym mistrzem IRC. Jak się czujesz? Trudno to opisać słowami. To był długi weekend. Gdy odpadł Juho wszystko było możliwe. Mieliśmy walczyć z Thierrym, ale gdy pojawiły się problemy sprawy stały się łatwiejsze dla nas. Musiałem rywalizować z Nasserem i Janem, którzy równiez mieli kłopoty. Gdy złapałem kapcia myslałem, że Jan wywalczy tytuł, ale on również przebił oponę. Jak czułeś się, gdy przekorczyłeś linię mety ostatniego odcinka?
Na ostatnich dwóch odcinkach słyszałem różne dźwięki, których nigdy nie słyszałem w samochodzie. Myślałem o wszystkich problemach jakie możemy mieć. To były dwa bardzo długie odcinki i pokonanie lini mety było czymś specjalnym. Płakałem jak dziecko. Pracowałem pięć lat po porzuceniu narciarstwa alpejskiego. Chciałem być dobry i jestem na szczycie IRC. To szczególny moment dla mojego zespołu. Pracowaliśmy ciężko, więc jestem szczęśliwy.
Jak mocno zacząłeś wierzyć w tytuł po awariach Juho, Thierry'ego i Nassera?
Kiedy posiadasz pewną przewagę trudno utrzymać koncentrację. Nam udało się i zrobiliśmy to. Jak już mówiłem ostatnie odcinki były najdłuższymi w mojej karierze. To było coś wyjątkowego.
Wspominałeś, że zwątpiłeś w tytuł po kapciu. Czy po wypadku na Rajdzie Monte Carlo myślałes o nim? Tytuł mistrza IRC daje fantastyczne uczucia, których nigdy nie miałem. To był trudny sezon, który nie rozpoczął się dla nas dobrze. Mieliśmy fantastyczną drugą część sezon. Trudno mi uwierzyć w to, co się stało. To jest jak sen.
Zdominowałeś ten rajd. Jaka była recepta na zwycięstwo?
Jechaliśmy szybciej niż zwykle, na granicy rozbicia samochodu. Mieliśmy dobrą równowagę pomiędzy szybka jazdą i unikaniem przygód. To był klucz do sukcesu. Jak mieszany charakter imprezy wpłynął na rywalizację?
To było bardzo zabawne. Podobało nam się to. Asfalt i szuter na tym samym oesie to coś ciekawego. Można trochę się ślizgać i podoba nam się to.
Co planujesz dalej?
Nie wiem nic, oprócz dużej kolacji. W przyszłym roku będzie więcej rajdów w IRC, ale ja nie mam nic pewnego.
Miałeś dużo wsparcia w tym sezonie i swojej karierze. Czy chciałbyś coś przekazać tym osobom?
Chciałbym podziękować wszystkim członkom zespołu Skoda UK i Skoda Motorsport za danie mi tej szansy. To szczególny moment dla każdego. Wiele wysiłku poświęcono w mojej pięcioletniej karierze. Ten tytuł należy się każdemu, kto był w to zaangazowany.
Zostałeś najmłodszym mistrzem IRC. Jak się czujesz? Trudno to opisać słowami. To był długi weekend. Gdy odpadł Juho wszystko było możliwe. Mieliśmy walczyć z Thierrym, ale gdy pojawiły się problemy sprawy stały się łatwiejsze dla nas. Musiałem rywalizować z Nasserem i Janem, którzy równiez mieli kłopoty. Gdy złapałem kapcia myslałem, że Jan wywalczy tytuł, ale on również przebił oponę. Jak czułeś się, gdy przekorczyłeś linię mety ostatniego odcinka?
Na ostatnich dwóch odcinkach słyszałem różne dźwięki, których nigdy nie słyszałem w samochodzie. Myślałem o wszystkich problemach jakie możemy mieć. To były dwa bardzo długie odcinki i pokonanie lini mety było czymś specjalnym. Płakałem jak dziecko. Pracowałem pięć lat po porzuceniu narciarstwa alpejskiego. Chciałem być dobry i jestem na szczycie IRC. To szczególny moment dla mojego zespołu. Pracowaliśmy ciężko, więc jestem szczęśliwy.
Kiedy posiadasz pewną przewagę trudno utrzymać koncentrację. Nam udało się i zrobiliśmy to. Jak już mówiłem ostatnie odcinki były najdłuższymi w mojej karierze. To było coś wyjątkowego.
Wspominałeś, że zwątpiłeś w tytuł po kapciu. Czy po wypadku na Rajdzie Monte Carlo myślałes o nim? Tytuł mistrza IRC daje fantastyczne uczucia, których nigdy nie miałem. To był trudny sezon, który nie rozpoczął się dla nas dobrze. Mieliśmy fantastyczną drugą część sezon. Trudno mi uwierzyć w to, co się stało. To jest jak sen.
Zdominowałeś ten rajd. Jaka była recepta na zwycięstwo?
Jechaliśmy szybciej niż zwykle, na granicy rozbicia samochodu. Mieliśmy dobrą równowagę pomiędzy szybka jazdą i unikaniem przygód. To był klucz do sukcesu. Jak mieszany charakter imprezy wpłynął na rywalizację?
To było bardzo zabawne. Podobało nam się to. Asfalt i szuter na tym samym oesie to coś ciekawego. Można trochę się ślizgać i podoba nam się to.
Co planujesz dalej?
Nie wiem nic, oprócz dużej kolacji. W przyszłym roku będzie więcej rajdów w IRC, ale ja nie mam nic pewnego.
Miałeś dużo wsparcia w tym sezonie i swojej karierze. Czy chciałbyś coś przekazać tym osobom?
Chciałbym podziękować wszystkim członkom zespołu Skoda UK i Skoda Motorsport za danie mi tej szansy. To szczególny moment dla każdego. Wiele wysiłku poświęcono w mojej pięcioletniej karierze. Ten tytuł należy się każdemu, kto był w to zaangazowany.
źródło: ircseries.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Wywiad z Andreasem Mikkelsenem
Podobne: Wywiad z Andreasem Mikkelsenem

Podobne galerie: Wywiad z Andreasem Mikkelsenem
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter