Rajdy  »  Rajdowy Puchar Polski  »  Aktualności  »  Wiesław Ingram: Dla mnie to był naprawdę wyjątkowo ciężki rajd
Wiesław Ingram

Wiesław Ingram: Dla mnie to był naprawdę wyjątkowo ciężki rajd

2012-06-06 - Ł. Łuniewski     Tagi: Rajd Karkonoski, RPP, Ingram
Zdobyciem drugiej pozycji w grupie N, klasie 8 oraz ósmej w klasyfikacji generalnej RPP zakończył się dla załogi Wiesław Ingram / Krzysztof Janik występ w 27. Rajdzie Karkonoskim. Punkty zdobyte w Karkonoszach pozwalają optymistycznie patrzyć na drugą część sezonu. Ambicją załogi korzystającej z Hondy Civic TypeR grupy N, jest obrona ubiegłorocznych trofeów. Wiesław Ingram: Dla mnie to był naprawdę wyjątkowo ciężki rajd. Po pierwsze, ze względu na przeziębienie, które nie pozwalało mi się skoncentrować. Po drugie nie trafiliśmy z doborem opon, bo chyba mało, kto spodziewał się deszczu. Patrząc z tej perspektywy osiągnięty wynik, czyli drugie miejsce w grupie N, klasie 8 i ósme w generalce mogę uznać za przyzwoity. Przed drugą pętlą zagraliśmy pokerowo. Założyliśmy na prawy przód medię i chyba takie zagranie zapewniło odrobinę lepszą trakcję w deszczowych warunkach i te kilka sekund nad naszym bezpośrednim konkurentem. Cieszę się z możliwości przejechania tak wymagających odcinków, choć wolałbym zrobić to w pełni dyspozycji. Brakowało radości z jazdy, ale mam nadzieję, że druga połowa sezonu okaże się dla naszej załogi szczęśliwsza. Dziękuję: PLATINUM Orlen Oil, AQUER, ELEKTRO PROCES, Lock-Tel, AUTO-HAL, FIVESTAR, PLASTBUD, NOWAK - firma pogrzebowa, Espace Autos Bernay, AIR-TECH-BUD, Kolor Plus Studio, MARPEX; za możliwość startu, oraz kibicom za fantastyczny doping.

Krzysztof Janik: Najtrudniejszy rajd sezonu za nami. Karkonoskie odcinki w połączeniu z pogodą dały nam się mocno we znaki, więc dwumiesięczny odpoczynek do Rajdu Rzeszowskiego przyda się by zebrać siły. Druga pętla to była masakra. Postanowiliśmy dojechać do mety a udało sie przy okazji odrobić trochę sekund i awansować w swojej klasie oraz w grupie N na drugą pozycję, a w klasyfikacji generalnej rajdu na miejsce ósme. Kolejne trofea oraz punkty na pewno nas cieszą, zwłaszcza, że zostały zdobyte w tak trudnych warunkach. To chyba dzięki oponie - nieco bardziej przystosowanej do jazdy po deszczu - jaką założyliśmy na prawy przód, bo pozostałe trzy to były sliki :) Serdeczne podziękowania dla naszych wspaniałych kibiców zgromadzonych przy odcinkach - szczególnie dla niezawodnej ekipy z Bochni, która jak zawsze spisała się na medal i jeszcze niechcący "rozkojarzyła" startującą przed nami konkurencję ;) oraz dla tych mniej widocznych, ale równie przeżywających nasza jazdę. Dzięki i do zobaczenia w sierpniu w Rzeszowie!
Patronat medialny: Bochnianin.pl, RajdowyPuchar.pl, Gazeta Krakowska.



źródło: informacja prasowa

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Wiesław Ingram: Dla mnie to był naprawdę wyjątkowo ciężki rajd