Utrzymanie prowadzenia w klasie 3 po 29. Rajdzie Karkonoskim priorytetem dla załogi Gryc Racing Team

Rajd Karkonoski to jedna z najbardziej lubianych, zarówno przez zawodników i przez kibiców, rund Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. 29. edycja zawodów rozpocznie się już w najbliższy piątek i rozegrana zostanie na jedenastu odcinkach specjalnych o łącznej długości nieco ponad 177 kilometrów. Lista zgłoszeń trzeciej odsłony RSMP liczy czterdzieści pozycji, a dziesiąty numer startowy przyznano liderom punktacji klasy 3: załodze Tomasz Gryc - Przemysław Zawada, która w Jeleniej Górze wystąpi w Mitsubishi Lancerze Evo IX, przygotowanym w specyfikacji grupy N. "Nigdy nie ukrywałem, że Rajd Karkonoski należy do moich ulubionych zawodów asfaltowych. Nie startowałem w nim jeszcze samochodem z napędem na cztery koła, więc podchodzę do tego rajdu z pokorą, ale jednocześnie z wolą walki o jak najwyższe pozycje w klasie 3. Podczas poprzednich rund RSMP pokazaliśmy, że pomimo wciąż niedużego doświadczenia w Evo IX jest to możliwe, a zwycięstwo w drugim dniu Rajdu Świdnickiego dodało wiary, że wybraliśmy słuszną drogę rozwoju i praca jaką wykonaliśmy przynosi zamierzony efekt. Odcinki specjalne w Karkonoszach słyną z wysokiego poziomu trudności i bardzo ważne będzie dobranie odpowiednich ustawień samochodu. W ich znalezieniu bardzo pomógł nam treningowy start w Rajdzie Krumlov. Będziemy zatem bazować na setupie wypracowanym na czeskich oesach oraz intensywnych przedrajdowych testach i zrobimy wszystko, żeby na starcie w jeleniogórskich Cieplicach stanąć jak najlepiej przygotowani do walki z konkurencją." - komentuje Tomasz Gryc.

"Po udanym Rajdzie Świdnickim powstał w naszej załodze prawdziwy głód sportowej rywalizacji, więc z niecierpliwością czekam na start trzeciej już rundy RSMP. Żałujemy, że w Jeleniej Górze zabraknie Marcina Gagackiego, ale stawka w klasie 3 choć niezbyt liczna, z pewnością wysoko zawiesi poprzeczkę. Liczymy, że po dwóch deszczowych i błotnistych rajdach w końcu będziemy mieli okazję rywalizować na suchej nawierzchni. Założenie na Rajd Karkonoski to walka o jak najwyższe pozycje w klasie 3 i miejsce w pierwszej dziesiątce klasyfikacji generalnej. Zdajemy sobie sprawę, że rywalizacja z samochodami S2000 czy R5 będzie niezwykle trudna, ale gdyby udało się nam pokonać choć jeden z nich, to bylibyśmy podwójnie szczęśliwi. Zapraszamy do wspierania załogi Gryc Racing Team dopingiem i liczymy na wysoką frekwencję kibiców przy trasach odcinków specjalnych." - dodaje Przemysław Zawada.