
Łukasz Byśkiniewicz i Maciej Wisławski udanie powrócili do rywalizacji o Rajdowe Samochodowe Mistrzostwo Polski w 22. Rajdzie Rzeszowskim - jadąc Fordem Fiesta R2 zajęli drugie miejsce w klasie 6 podkarpackich zawodów. Był to pierwszy start dziennikarskiej załogi TVN Turbo po dwumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją kierowcy.
Łukasz Byśkiniewicz: "Wracamy do gry! Kamień z serca, że z ręką wszystko w porządku i że mimo przymusowego pauzowania szybko znalazłem właściwy rytm. Dużo lepiej czułem się podczas pierwszego dnia rajdu - dobrze radziłem sobie w trzydziestostopniowym upale, a wisienką na torcie okazał się superoes, który pojechałem w iście kartingowym stylu, odrabiając mnóstwo cennych sekund straconych na podjazdach na dużo dłuższej i trudniejszej Lubeni, gdzie zostawaliśmy w tyle za konkurencją w mocniejszych autach.
Drugiego dnia skupiliśmy się na pilnowaniu wyniku - jechaliśmy bez błędów, z rezerwą. Nasz Ford Fiesta był znakomicie ustawiony, a my skoncentrowani - dzięki temu uniknęliśmy niepotrzebnego ryzyka i zrealizowaliśmy plan dojechania do mety na wysokiej pozycji. Ważne, że dorzuciliśmy wiele cennych punktów do klasyfikacji sezonu, bo sytuacja w naszej klasie co rajd zmienia się jak w kalejdoskopie. Dziękujemy naszym partnerom: NOVOL, Saint-Gobain Sekurit, Rzetelna Firma, Pirelli Polska, TVN Turbo i pozostałym kanałom grupy TVN. Do zobaczenia już za dwa tygodnie na Litwie!"
Maciej Wisławski: "Ekstremalnie trudny rajd - pierwszy etap piekielny z uwagi na trudność odcinków i upały, drugi już bardziej przyjazny. Zajęliśmy najwyższe możliwe miejsce - Bryan Bouffier to zawodowiec poza zasięgiem, a pozostali konkurenci w klasie miejscami byli szybsi, ale nie ustrzegli się błędów. Łukasz nie szarżował, trzymał się swojego tempa i dzięki temu mamy sukces."
Drugiego dnia skupiliśmy się na pilnowaniu wyniku - jechaliśmy bez błędów, z rezerwą. Nasz Ford Fiesta był znakomicie ustawiony, a my skoncentrowani - dzięki temu uniknęliśmy niepotrzebnego ryzyka i zrealizowaliśmy plan dojechania do mety na wysokiej pozycji. Ważne, że dorzuciliśmy wiele cennych punktów do klasyfikacji sezonu, bo sytuacja w naszej klasie co rajd zmienia się jak w kalejdoskopie. Dziękujemy naszym partnerom: NOVOL, Saint-Gobain Sekurit, Rzetelna Firma, Pirelli Polska, TVN Turbo i pozostałym kanałom grupy TVN. Do zobaczenia już za dwa tygodnie na Litwie!"
Maciej Wisławski: "Ekstremalnie trudny rajd - pierwszy etap piekielny z uwagi na trudność odcinków i upały, drugi już bardziej przyjazny. Zajęliśmy najwyższe możliwe miejsce - Bryan Bouffier to zawodowiec poza zasięgiem, a pozostali konkurenci w klasie miejscami byli szybsi, ale nie ustrzegli się błędów. Łukasz nie szarżował, trzymał się swojego tempa i dzięki temu mamy sukces."
źródło: inf. prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Udany powrót Byśkiniewicza
Podobne: Udany powrót Byśkiniewicza




Podobne galerie: Udany powrót Byśkiniewicza
.jpg)


Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć