Trzecia runda Pucharu Rallyland WRC za nami

III Eliminacja Pucharu Rallyland WRC 2010 już za nami. Impreza odbyła się w sobotę 22 maja na dobrze znanym lotnisku znajdującym się na terenie osiedla rajdowego Rallyland. Organizatorzy przygotowali 3 odcinki specjalne o regulaminowej długości 2 kilometrów przejeżdżane w 3 pętlach. Odcinki mogły zadowolić nawet najbardziej doświadczonych kierowców. Spotkać na nich można było zarówno szybkie slalomy i ostre nawroty - typowe dla imprez odbywających się na takich terenach - ale również były odcinki typowo rajdowe idące ciasnymi zakrętami między drzewami lub Cisno ustawionymi balotami słomy. Najbardziej charakterystycznymi elementami oesów ustawionych przez organizatory była ósemka składająca się z dwóch szybkich trójkowych zakrętów o kątach prawie 360 stopni, przejazd przez garaż oraz charakterystyczne ucho - czyli mocno zacieśniająca się 360 zakończona nawrotem w przeciwnym kierunku. Na starcie kolejnej eliminacji Pucharu Rallyland WRC nie mogło załogi Janisz Motorsport w samochodzie Subaru impreza N14. Tym razem na prawym fotelu obok Krzysztofa Janisza zasiadł Tomasz Korpalski. Był to pierwszy start w tym składzie, dlatego też założeniem było w całości dotrzeć na metę, układając współpracę w aucie i zbierając niezbędne doświadczenie. Niestety w wyniku awarii sprzęgła załoga nie mogła korzystać z podtrzymania turbo, co przy tak zestrojonym silniku nader często kończyło się gaśnięciem auta na nawrotach. Zaważyło to na ostatecznym wyniku, gdyż sekund straconych na odpalaniu auta nie udało się odrobić na szybszych zakrętach. Mimo to udało się wygrać dwa odcinki w klasyfikacji generalnej a dwa kolejne zakończyć na podium. O zaciętości rywalizacji może świadczyć fakt iż na ostatniej pętli na odcinku „Slalom gigant” trzy pierwsze załogi osiągnęły czas mieszczący się w 1s, a już na następnej próbie „Babusz” aż pięć pierwszych załóg dzieliło 61 setnych sekundy. Takiej rywalizacji nie powstydziłaby się nawet runda RSMP. Na uwagę zasługuje tutaj załoga Bartołd/Kaczmarczyk, która jadąc dużo słabszym BMW 318is nierzadko kończyła odcinki w ścisłej czołówce generalki. Ostatecznie zawodnicy Janisz Motorsport ukończyła zawody na bardzo wysokim 5 miejscu w klasyfikacji generalnej i 4 w najmocniejszej klasie 5. Jednak największą wygraną tych zawodów była olbrzymia garść doświadczeń zarówno dla kierowcy jak i „świeżego” pilota. W tym miejscu chcielibyśmy podziękować naszym partnerom bez których start ten nie byłby możliwy - Autoeuro części samochodowe oraz Janisz Usługi samochodowe. Podziękowania należą się również organizatorom za przygotowanie świetnej imprezy oraz atmosferę podczas zawodów. Szczególne uznania należą się Tomkowi Kucharowi za olbrzymie zaangażowanie w projekt Rallylandu i imprez tam organizowanych. Do zobaczenia na kolejnej eliminacji.