Toni Gardemeister obawia się słabego przygotowania do Rajdu Mecsek

Toni Gardemeister obawia się, że nie będzie dobrze przygotowany do startu w Rajdzie Mecsek, który wystartuje w najbliższy weekend.

Szybki Fin w tym roku startuje Skodą Fabią S2000 w barwach własnego zespołu TGS i przyznał, ze dwa tygodnie pomiędzy dwiema rundami IRC to nieoczekiwane wyzwanie dla jego ekipy. Nie chcieliśmy robić przedrajdowych testów, ponieważ musieliśmy naprawić auto. Po drugie cały zespół pozostał w Czechach i pracował nad samochodem, co nie było łatwe - mówił Gardemeister.

Miałem dobry weekend i czuję, że mieliśmy dobre ustawienia na drugi dzień zmagań. Nie mogliśmy iść dalej, ponieważ potrzebowaliśmy nowych części do samochodu. Każdy rajd jest dla mnie nowy, więc Węgry nie stanowią dla mnie różnicy. Szukałem różnych materiałów i wynik może być dobry - zakończył.

W klasyfikacji sezonu Fin znajduje się na ósmej pozycji