Bryan Bouffier musi wygrać Rajd Mecsek

Siedmiu kierowców Peugeota 207 S2000 pojawi się na starcie Rajdu Mecsek, a wśród nich Bryan Bouffier, który przyznaje, ze musi wygrać węgierską rundę IRC, jeśli chce podtrzymać swoje szanse na mistrzowski tytuł.

Jeśli chodzi o naszą strategię to nie mamy za dużego wyboru. Jeśli chcemy realnie myśleć o mistrzowskim tytule to musimy wygrać na Węgrzech - krótko zapowiada swój start Bouffier. Francuzowi w odrobieniu jak największej ilości punktów pomogą także inni kierowcy marki na czele z Guyem Wilksem, Thierrym Neuvillem oraz "lokalnym matadorem" - Janosem Tothem.

W Rajdzie Barum mieliśmy dobre tempo, ale niestety nie udało nam się dotrzeć do mety. Naszym celem na Węgrzech jest pojawienie się na mecie - mówił Wilks. To było dobre zakończenie rajdu. Najważniejsze było złapanie dobrego tempa. To daje mi dobre samopoczucie przed kolejnym startem. To będzie nowy rajd, ale w przeszłości pokazaliśmy, że na nowych trasach jesteśmy szybcy. Mam nadzieję, że samochód będzie idealny, wówczas będziemy walczyć o podium - komentował Neuville. Rajd Mecsek stanowi ostatnią rundę Mistrzostw Węgier. Obecnie prowadzę w klasyfikacji, ale moja pozycja nie jest bezpieczna. Będę musiał być przed moimi rywalami, jeśli chcę zdobyć tytuł. To będzie moim priorytetem, ale jeśli będę mógł pomóc Peugeotowi w klasyfikacjach IRC to będzie mi bardzo miło - mówił Toth.