Suzuki pracuje nad niezawodnością SX4 WRC
2008-05-15 - Ł. Lach Tagi: Suzuki, Gardemeister, Rajd Sardynii, Andersson
Rajd Sardynii jest rundą JWRC od chwili pojawienia się w kalendarzu w sezonie 2004, a to oznacza, że zespół Suzuki World Rally Team startował tam już czterokrotnie, dwa razy wygrywając rywalizację juniorów i notując dwa razy miejsca na podium.
Startując na Sardynii po raz pierwszy modelem SX4 WRC Suzuki wykorzysta doświadczenie z poprzednich lat. W ostatnim czasie zespół Suzuki poczynił spore postępy w ustawieniach dyferencjałów oraz geometrii, a także w kwestii ochrony podwozia SX4. Wzmocniono miskę olejową oraz zmieniono prześwit. Najlepszym wynikiem Toniego Gardemeistera w Rajdzie Sardynii jest piąte miejsce w roku 2005. Fin skorzystał z dobrodziejstwa nowo wprowadzonego wówczas systemu Superally, zostając pierwszym kierowcą w historii WRC, który zdobył punkty po wcześniejszym odpadnięciu z rajdu.
"To bardzo trudny i zdradliwy rajd. Przyczepność i charakter nawierzchni zmieniają się wyjątkowo często" powiedział 32-letni Fin. "Ogólnie można powiedzieć, że nawierzchnie są przeważnie śliskie i miękkie, ale często pod miękką, wierzchnią warstwą występuje twarde, skaliste podłoże. Można spodziewać się, że będzie dużo kurzu. Kluczem do sukcesu w tym rajdzie będzie dla nas niezawodność samochodu. Jeżeli uda nam się uniknąć kłopotów technicznych, jestem pewien, że stać nas na wysokie, punktowane miejsce."
P-G Andersson, który ma na swym koncie zwycięstwo w klasyfikacji JWRC w Rajdzie Sardynii dobrze wspomina swoje starty na śródziemnomorskiej wyspie.
"Bardzo lubię ten rajd, chociaż trzeba cały czas bardzo uważać, aby nie uszkodzić opony, zwłaszcza podczas drugich przejazdów OS-ów" powiedział Szwed. "Trzeba jechać bardzo precyzyjnym torem, co jest moją mocną stroną. Jestem optymistą przed startem: w Jordanii udało nam się znaleźć kilka rozwiązań, które powinny przynieść efekty na Sardynii. Przyjechaliśmy tu po to, aby nie zawieść oczekiwań!"
Celem zespołu Suzuki jest poprawa niezawodności samochodów SX4 WRC. Doświadczenia zebrane w Rajdzie Sardynii będą miały wielkie znaczenie dla przygotowania samochodów do dwóch kolejnych bardzo trudnych rajdów w Grecji i Turcji, których nawierzchnie są zbliżone do dróg Rajdu Sardynii.
"Przed nami wciąż jeszcze wiele pracy i daleka droga do sukcesów, które chcemy osiągać" powiedział szef zespołu Suzuki World Rally Team, Nobuhiro „Monster” Tajima. "Jesteśmy teraz skoncentrowani na osiąganiu celów doraźnych czyli na czynieniu stopniowych postępów krok za krokiem, ale jestem pewien, że wkrótce zaczniemy osiągać cele globalne. Rajd Sardynii odgrywa bardzo dużą rolę w naszych planach na najbliższą przyszłość."
Startując na Sardynii po raz pierwszy modelem SX4 WRC Suzuki wykorzysta doświadczenie z poprzednich lat. W ostatnim czasie zespół Suzuki poczynił spore postępy w ustawieniach dyferencjałów oraz geometrii, a także w kwestii ochrony podwozia SX4. Wzmocniono miskę olejową oraz zmieniono prześwit. Najlepszym wynikiem Toniego Gardemeistera w Rajdzie Sardynii jest piąte miejsce w roku 2005. Fin skorzystał z dobrodziejstwa nowo wprowadzonego wówczas systemu Superally, zostając pierwszym kierowcą w historii WRC, który zdobył punkty po wcześniejszym odpadnięciu z rajdu.
"To bardzo trudny i zdradliwy rajd. Przyczepność i charakter nawierzchni zmieniają się wyjątkowo często" powiedział 32-letni Fin. "Ogólnie można powiedzieć, że nawierzchnie są przeważnie śliskie i miękkie, ale często pod miękką, wierzchnią warstwą występuje twarde, skaliste podłoże. Można spodziewać się, że będzie dużo kurzu. Kluczem do sukcesu w tym rajdzie będzie dla nas niezawodność samochodu. Jeżeli uda nam się uniknąć kłopotów technicznych, jestem pewien, że stać nas na wysokie, punktowane miejsce."
P-G Andersson, który ma na swym koncie zwycięstwo w klasyfikacji JWRC w Rajdzie Sardynii dobrze wspomina swoje starty na śródziemnomorskiej wyspie.
"Bardzo lubię ten rajd, chociaż trzeba cały czas bardzo uważać, aby nie uszkodzić opony, zwłaszcza podczas drugich przejazdów OS-ów" powiedział Szwed. "Trzeba jechać bardzo precyzyjnym torem, co jest moją mocną stroną. Jestem optymistą przed startem: w Jordanii udało nam się znaleźć kilka rozwiązań, które powinny przynieść efekty na Sardynii. Przyjechaliśmy tu po to, aby nie zawieść oczekiwań!"
"Przed nami wciąż jeszcze wiele pracy i daleka droga do sukcesów, które chcemy osiągać" powiedział szef zespołu Suzuki World Rally Team, Nobuhiro „Monster” Tajima. "Jesteśmy teraz skoncentrowani na osiąganiu celów doraźnych czyli na czynieniu stopniowych postępów krok za krokiem, ale jestem pewien, że wkrótce zaczniemy osiągać cele globalne. Rajd Sardynii odgrywa bardzo dużą rolę w naszych planach na najbliższą przyszłość."
źródło: Suzuki Motor Poland fot. McKlein
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Suzuki pracuje nad niezawodnością SX4 WRC
Podobne: Suzuki pracuje nad niezawodnością SX4 WRC
Andersson wygrywa w WRC, Gardemeister w S2000? »
Suzuki zawiesza program WRC »
Kolejny sukces Suzuki SX4 WRC »
Suzuki po raz pierwszy u siebie »
Podobne galerie: Suzuki pracuje nad niezawodnością SX4 WRC
Kościuszko na Sardynii - najlepsze ujęcia w hires! »
WRC - Rajd Włoch 2018 »
WRC - Rajd Włoch 2017 »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Suzuki
Galerie zdjęć
Newsletter