Rajdy  »  Mistrzostwa Europy  »  Aktualności  »  Surowa lekcja na Azorach dla Łukasza Pieniążka
Łukasz Pieniążek w Rajdzie Azorów 2015

Surowa lekcja na Azorach dla Łukasza Pieniążka

2015-06-08 - P. Krupka     Tagi: ERC, Rajd Azorów, Pieniążek
Uznawany za jeden z najtrudniejszych odcinków specjalnych w kalendarzu Rajdowych Mistrzostw Europy - Sete Cidades - okazał się pechowy dla Łukasza Pieniążka i Jakuba Gerbera. Załoga LP Rally Team na bardzo zniszczonej nawierzchni uszkodziła samochód i była zmuszona wycofać się z rywalizacji w Rajdzie Azorów. Do pechowego OS 11 częstochowsko-poznańska para prezentowała równe tempo. Na początkowych próbach udało im się nawet uzyskać czas w pierwszej piątce Rajdowych Mistrzostw Europy Juniorów. Piątkowe odcinki specjalne rozgrywane na malowniczej wyspie Świętego Michała okazały się jednak prawdziwym sprawdzianem dla debiutującej w rajdzie na luźnej nawierzchni załogi, aż do ostatniej próby Łukasz Pieniążek i Jakub Gerber radzili sobie bardzo dobrze.
Łukasz Pieniążek w Rajdzie Azorów 2015Łukasz Pieniążek w Rajdzie Azorów 2015
Niestety drugi przejazd przebiegającego nad brzegiem krateru oesu Sete Cidades był dla nich ostatnim w Rajdzie Azorów. Zniszczona nawierzchnia spowodowała wybuch amortyzatora oraz awarię skrzyni biegów. W rezultacie załoga LP Rally Team wypadła z drogi i uszkodziła chłodnicę oraz przód Peugeota 208 R2 co oznaczało koniec jazdy. Po powrocie do serwisu ekipa GG-Car Sport pod wodzą Bartka Grzybka błyskawicznie przystąpiła do naprawy samochodu, niestety ich wysiłki poszły na marne i Łukasz Pieniążek wraz z Jakubem Gerberem byli zmuszeni wycofać  się z rywalizacji.
Załoga LP Rally Team nie składa jednak broni i tuż po powrocie do kraju rozpoczyna przygotowania do kolejnej rundy Rajdowych Mistrzostw Europy Juniorów - Rajdu Ypres, który odbędzie się już w ostatni weekend czerwca.

Łukasz Pieniążek: - Warunki w Rajdzie Azorów były bardzo ciężkie… Trasa była w strasznym stanie. Na początku OS 11 uszkodziliśmy zawieszenie, ale walczyliśmy dalej. W konsekwencji popełniłem błąd, uderzyliśmy w ścianę, straciliśmy zderzak i uszkodziliśmy także chłodnicę. Silnik zaczął się gotować i musieliśmy się zatrzymać. Takie są rajdy… Dziękuję całej ekipie za naprawdę spore poświęcenie podczas naprawy samochodu. Mam nadzieję, że będzie to dla nas kolejna ważna lekcja. Nie załamujemy się i myślami jesteśmy już przy kolejnej rundzie Rajdowych Mistrzostw Europy. Opuszczamy przepiękne Azory jeszcze bardziej zmotywowani! Na koniec chcę podziękować także naszym kibicom, którzy wspierali nas przez cały weekend.
Łukasz Pieniążek w Rajdzie Azorów 2015Łukasz Pieniążek w Rajdzie Azorów 2015
Jakub Gerber: - Bardzo żałuję, że nie udało nam się ukończyć tego pięknego rajdu z powodu awarii amortyzatora. Rajd Azorów był trudną i wymagającą lekcją. Mamy nadzieję, że zebrany przez nas bagaż doświadczeń pomoże nam w przyszłym roku, z pewnością będziemy wiedzieli czego się spodziewać. Wierzę, że w kolejnej edycji dojedziemy do mety i zdobędziemy punkty w Rajdowych Mistrzostwach Europy Juniorów.



źródło: inf. prasowa

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Surowa lekcja na Azorach dla Łukasza Pieniążka