Rajdy  »  Mistrzostwa Europy  »  Aktualności  »  Subaru Poland Rally Team odjeżdża rywalom na wulkanie w ERC-2

Subaru Poland Rally Team odjeżdża rywalom na wulkanie w ERC-2

2015-06-06 - P. Krupka     Tagi: Rajd Azorów, SPRT, Butvilas
Pierwszy etap Rajdu Azorów kończyły cztery odcinki specjalne, a głównym daniem było niespełna 29-kilometrowe „Sete Cidades”. Legendarna próba będąca wizytówką 4. rundy mistrzostw Europy była niezwykle ważna dla wszystkich załóg, w tym również dla reprezentantów SPRT. Zanim jednak przyszło im rywalizować na trasie prowadzącej po zboczu wulkanu mieli zaplanowane trzy, znacznie krótsze odcinki specjalne.
Na pierwszym z nich litewsko-polski duet wywalczył 2. rezultat w ERC2 i 11. w klasyfikacji generalnej. Na kolejnej próbie trasę zablokował samochód jednego z rywali i załoga SPRT miała nadany czas - ten sam co na pierwszym przejeździe. Siódmy oes dnia przyniósł wygraną w klasie i 8. czas w generalce. Drugi, finałowy przejazd „Sete Cidades” to popis Dominika i Kamila, którzy aż o 33,8 s pokonali drugiego w stawce ERC2, lokalnego zawodnika i powiększyli swoje prowadzenie do 39,5 s. W klasyfikacji generalnej zajmują 8. miejsce.

Na jutro zaplanowano 6 odcinków specjalnych o łącznej długości 101,39 km. Na żywo transmitowany będzie odcinek „Grupo Marques” startujący o 14:42 czasu polskiego.

Dominik Butvilas: - Przez cały dzień trwała ostra walka i było bardzo łatwo stracić czas. Lokalni zawodnicy znają te trasy doskonale i bardzo mocno naciskali. Ostatni odcinek był bardzo wymagający, z pewnością należy do jednego z najtrudniejszych jakie razem z Kamilem przejechaliśmy. Na drugiej pętli miałem znacznie więcej przyczepności, więc mogłem teraz mocniej nacisnąć nie tracąc już czasu na czyszczenie trasy. 40 sekund przewagi to wbrew pozorom nie jest tak dużo jeśli wziąć pod uwagę jak długie są jutrzejsze próby, więc walka z Luisem będzie trwała dalej. Dziękujemy całemu Zespołowi i naszym Partnerom: Subaru Import Polska, Keratronik, Raiffeisen Leasing, SJS oraz Eneos.

Kamil Heller: - Dzisiejszy dzień poszedł całkiem dobrze i mamy spore powody do zadowolenia. W porównaniu do pierwszej pętli po przejeździe całej stawki droga bardzo się zmieniła, można było jechać szybciej i pewniej. Idealnie układała się do jazdy. „Sete Citades” jest troszkę przerażający, gdy widzi się przepaść po obu stronach. To wymagająca próba, długa, jechało się nią ponad 21 minut. Mieliśmy na niej dobre tempo, podobnie zresztą jak i na pozostałych odcinkach.
Na OS 9 zatrzymał nas wypadek Giacomo Costenaro, jego auto stało w poprzek drogi i całe szczęście, że kibice nas shamowali. Straciliśmy tam około 2 minuty, także decyzja ZSS o nadaniu nam czasu była właściwa. Jutro czekają na nas trudne próby, a dodatkowo musimy odpowiednio dobrać opony. Mamy dobrą sytuację, bo najbliższy nas w ERC2 Luis Rego będzie startował tuż przed nami, więc będziemy jechać w zbliżonych warunkach.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Subaru Poland Rally Team odjeżdża rywalom na wulkanie w ERC-2