Sołowow przełamał złą passę

Michał Sołowow i Maciek Baran zajęli drugie miejsce w 35. Croatia Delta Rally - trzeciej rundzie rajdowych mistrzostw Europy. Jest to najlepszy wynik załogi Cersanit Rally Team w historii ich występów w europejskim czempionacie.

W czasie drugiego etapu w Peugeocie 207 S2000 przydarzyła się awaria skrzyni biegów i Polakom nie udało się dogonić prowadzącego Corrado Fontany (Fiat Grande Punto S2000). Włoch wygrał rajd z przewagą 1.14,7 nad Michałem i Maćkiem. Załoga CRT zdobyła 11 punktów i w klasyfikacji ME zajmuje piątą pozycję.

Onboard z wygranego OS 6 (średnia 106 km/h)

"Skończyliśmy rajd bez piątego biegu, ale szczęśliwie udało się obronić drugie miejsce. W końcówce znowu przydarzyła się nieprawdopodobna historia z deszczem. Kiedy ruszyliśmy do ostatniego odcinka, mniej więcej w połowie zaczęło lać. Jechaliśmy na oponach typu slick, podobnie jak kierowcy za nami".

"Ulewa i awaria skrzyni znacznie nas spowolniły. Możemy się cieszyć, z wyniku, bo naprawdę nie było łatwo. Z samochodu jestem zadowolony. Cóż... Awarie przydarzają się w każdym rajdowym samochodzie" - powiedział Michał Sołowow.

"Corrado należy pogratulować zwycięstwa i szczęścia. Dwa razy udawało mu się cudem uniknąć deszczu. Pomimo kłopotów technicznych jesteśmy bardzo zadowoleni. To nasz najlepszy odkąd startujemy w mistrzostwach Europy. Zła passa została przełamana" - dodał Maciek Baran. Kolejną rundą ME będzie Rajd Polski, który za niecałe dwa tygodnie zostanie rozegrany w okolicach Mikołajek.