Rallye Ceske Stredohori - awaria Danysa, dwóch Polaków w dziesiątce

Cztery polskie załogi stanęły na starcie Rallye Ceske Stredohori, który stanowił rundę Rallye Cup.

Po raz kolejny do grona faworytów do zwycięstwa zaliczany był Paweł Danys, który do Czech przywiózł Mitsubishi Lancera Evo VIII. O dobry wynik w swoich klasach chcieli powalczyć Tomasz Harczuk w Oplu Astrze, Dariusz Goliszek w Citroenie Saxo oraz Krzysztof Rataj w Fiacie Seicento.

O ogromnym pechu może mówić Paweł Danys, który drugi raz z rzędu musiał pogodzić się z awarią jednostki napędowej w swojej rajdówce. Tym razem kierowca z Wrocławia musiał poddać się już po pierwszym odcinku specjalnym. Sześciokilometrowa próba Bohusovice - Brnany była również pechowa dla Krzysztofa Rataja, który wycofał się z powodu awarii swojego Seicento.

O dobre imię polskich kierowców walczyli Tomasz Harczuk oraz Dariusz Goliszek, których wyniki na mecie były zaskoczeniem dla wszystkich obecnych na czeskich odcinkach kibiców oraz rywali. Kierowca Citroena Saxo w swoim drugim starcie w Czechach został sklasyfikowany na ósmym miejscu w klasyfikacji generalnej i pewnie wygrał mocno obsadzoną klasę A2.

Tomasz Harczuk, dla którego był to trzeci występ za naszą południową granicą wywalczył dziewiąte miejsce w klasyfikacji generalnej oraz drugie w klasie A3.

Kolejną rundą Rallye Cup jest Rallye Male Monte Chríc, który zostanie rozegrany 25 września.

Rallye Ceske Stredohori
miejsce	kierowca	samochód	czas
1	Martin Sikl	Mitsubishi Lancer Evo IX	31:31,8
2	Petr Novy	Mitsubishi Lancer Evo IX	+13,0
3	Jan Vajsejtl	Mitsubishi Lancer Evo VIII	+56,0
4	Milos Dvorak	Mitsubishi Lancer Evo IX	+2:21,3
5	Andriy Chepil	Mitsubishi Lancer Evo IX	+2:47,0
6 (1. A3)	Stanislav Brousek	Skoda Fabia TDi	+3:27,9
7	Jiri Sedlacek	Subaru Impreza WRX	+4:20,9
8 (1. A2)	Dariusz Goliszek	Citroen Saxo	+4:57,4
9 (2. A3)	Tomasz Harczuk	Opel Astra	+5:11,5
10 (1. A1)	Zdenek Smidlik jun.	Peugeot 106	+5:46,5