Rajd Świdnicki 2012 - łącznik szutrowy jest w złym stanie

Organizatorzy Rajdu Świdnickiego, który w tym roku zostanie rozegrany w dniach 20-22 kwietnia, na jednym z odcinków specjalnych tegorocznej edycji imprezy zaplanowali łącznik szutrowy, który ekipa V10.pl postanowiła sprawdzić.

Znajdujący się na odcinku Kamionki-Jawornik szuter pozostawia wiele do życzenia. W zależności od uformowania trasy kierowców po przejechaniu stu metrów będzie czekała przeprawa przez dwa watersplashe, których głębokość sięga nawet 50 cm lub jazda po bardzo grząskim i trawiastym fragmencie, na którym samochody z napędem na cztery koła mają pewne trudności. Łącznik może okazać się również loteryjny ze względu na wiele kamieni i głazów znajdujących się na trasie, które zostały wypłukane przez spływającą z gór wodę. Z pewnością opona typu slick przejdzie znaczący test wytrzymałości i miejmy nadzieję, że kapcie nie wpłyną na przebieg rywalizacji. W drugiej części łącznika kierowców będzie czekać kolejny watersplash. O ile jego głębokość nie przekracza 20 cm, to bardzo grząskie dno i wybijający wyjazd może sprawić trudności niektórym zawodnikom.

Obecnie należy mieć tylko nadzieję, że organizatorzy postarają się o właściwe przygotowanie trasy przed samym startem, ponieważ pogoda może okazać się zaskakująca. Obecnie ostatnie 3 kilometry podjazdu pod przełęcz Jugowską (fragment odcinka Kamionki-Jawornik) są pokryte taflą lodu oraz śniegiem.