Rajd Katalonii: Sordo odrabia straty, Kubica w dziesiątkę

Robert Kubica zajął 10. miejsce na pierwszym sobotnim odcinku specjalnym Rajdu Katalonii. Polski kierowca daleko z tyłu zostawił swoich rywali z kategorii WRC-2 i znów powalczył z autami WRC, tym razem wyprzedzając cztery. Dani Sordo odrobił kilka sekund do Sebastiena Ogiera. Identyczny czas jak Hiszpan wykręcił także Jari-Matti Latvala. OS4 - Riudecanyes 2 (asfalt, Długość OS: 16.35 km): Pechowcem odcinka był Andreas Mikkelsen, który na kamieniu skrzywił zawieszenie i stracił minutę do swoich kolegów z Volkswagena. To dzięki temu Kubica zdołał zamknąć TOP10, ponownie wyprzedzając trójkę arabskich kierowców w autach WRC. Polak wygrał oczywiście odcinek w WRC-2 z przewagą 9.2s nad Elfynem Evansem. Warto dodać, że strata Kubicy do zwycięzcy oesu w WRC to 1.22s na każdy kilometr, podczas gdy przewidywana różnica w osiągach aut RRC i WRC to 1.5-2.0s/km. Odcinek miał dwóch zwycięzców - identyczny czas uzyskali Dani Sordo i Jari-Matti Latvala. Sebastien Ogier stracił do dwójki goniących go kierowców 3.2s, ale utrzymał pozycję lidera w rajdzie.

Kolejne pozycje na oesie zajmowali Mikko Hirvonen, Jewgienij Nowikow, Thierry Neuville i Martin Prokop. Neuville, którego postawa jest na razie małym rozczarowaniem, przyznał że jego Fiesta fatalnie się prowadzi i brakuje przyczepności. Podobnie tłumaczył się wczoraj Mads Ostberg, który jedzie jeszcze słabiej. O jedno miejsce w generalce awansowali Ostberg i debiutujący w WRC Hayden Paddon. Skorzystali na błędzie Mikkelsena. Kubica pozostał na 11. pozycji w generalce. Nic nie zmieniło się na pozycjach w TOP5.