Rajd Katalonii: Kubica kontroluje sytuację, Mikkelsen w natarciu

Andreas Mikkelsen wygrał dwa pierwsze niedzielne odcinki specjalne. Norweg powrócił do rajdu w systemie Rally2 po wczorajszym złamaniu zawieszenia. Robert Kubica jedzie dzisiaj - w porównaniu do soboty - spacerowym tempem, ale i tak melduje się w czołówce WRC-2. Jego przewaga nad rywalami tej kategorii pozostaje olbrzymia, a do tytułu mistrza świata kierowcy DS3 RRC pozostały już tylko cztery odcinki, składające się w przeważającej części z szutrów. OS10 - Gandesa 1 (szuter, Długość OS: 7.00 km): Kierowcom na trasie przeszkadzał unoszący się kurz. Pierwszy niedzielny oes nie przyniósł zmian w klasyfikacji generalnej - tak jak się można było spodziewać, dalsze miejsce zajął przecierający trasę Jari-Matti Latvala, słabiej na szutrze pojechał Dani Sordo. A wygrać udało się niemającemu nic do stracenia Andreasowi Mikkelsenowi, który jechał z odległej pozycji. Drugi czas zanotował Sebastien Ogier, który zachował jeszcze cień szansy nawet na zwycięstwo. Trzeci był Mikko Hirvonen. Latvala zajął czwarte miejsce, a piąty był Thierry Neuville. Szóstą pozycję zanotował Mads Ostberg.

W WRC-2 najlepszy czas należał do Yazeeda Al-Rajhi w Fieście RRC. Za nim znalazł się wracający w Rally2 Elfyn Evans, a trzeci był Lorenzo Bertelli. Dopiero piąty wynik w kategorii przypadł Robertowi Kubicy, ale jasne było, że Polak po prostu chce dotrzeć do mety, minimalizując straty, bowiem przewaga nad drugim Seppem Wiegandem jest wciąż ogromna i bezpieczna. OS11 - Pesells 1 (szuter, Długość OS: 26.59 km): Nie inaczej było na kolejnym oesie. Tak jak na asfaltach Kubica miał tempo z nawet poniżej 1s straty na każdym kilometrze, tak na OS11 Polak był wolniejszy od zwycięzcy oesu o 4.45s/km. Wystarczyło to do zajęcia 16 pozycji w generalce i trzeciej w WRC-2. "Było w porządku, dużo kurzu, niektóre miejsca były słabo widoczne. Jedziemy tylko po to, by dojechać do mety." - wyjaśniał na mecie Kubia.Odcinka nie pokonał Evans - awarii uległo sprzęgło, uszkodzone już podczas kraksy z dnia wczorajszego. Wygrał ponownie Al-Rajhi, przed Wiegandem i Bertellim.

A drugi oes z rzędu padł łupem Mikkelsena, który ma możliwość jazdy po wyczyszczonej drodze w porównaniu do najszybszych rywali. Sebastien Ogier zaczyna zagrażać dwójce liderów. Francuz był wolniejszy od partnera z Volkswagena tylko o 9.3s. Trzeci Ostberg stracił aż 20.6s. Dalej znaleźli się Latvala, Hirvonen, Sordo, Martin Prokop i Jewgienij Nowikow. Thierry Neuville przebił oponę i stracił minutę, co wyklucza go z walki o zwycięstwo w rajdzie.W czołowej dziesiątce doszło przez to do przetasowań: na 3. miejsce awansował Ogier, czwarty jest Hirvonen, a jedno miejsce stracił Nowikow. Kubica wciąż zamyka czołową dziesiatkę, mając bezpieczną przewagę nad drugim w WRC-2 Wiegandem jak i 11. w generalce Abdulazizem Al-Kuwarim.