Rajd Karkonoski - Renault Twingo R2 zadebiutowało w RSMP

Wiele załóg rywalizujących w 26 Rajdzie Karkonoskim nie wracało do domu z uśmiechem na twarzy. Wymagające odcinki specjalne w okolicach Jeleniej Góry oraz zmienna pogoda w niedzielny poranek skutecznie uniemożliwiły załogom dotarcie do zawsze upragnionej mety. Nie dotyczyło to zawodników 2Brally startujących zarówno w RSMP jak i RPP. Najwcześniej zmagania rozpoczęła startująca w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski załoga Jacek Płonka/Zbigniew Gruszka. Na starcie do Rajdu pojawiła się w ramach programu Renault ZDUNEK Twingo R2 Cup 2012 za kierownicą debiutującego na trasach RSMP Twingo R2 najnowszej, fabrycznej specyfikacji. Konfrontacja oczekiwanego pojedynku Twingo R2 w wymagającej klasie R z Citroenami i Fiestami wypadła bardzo obiecująco. Szansę na dobry wynik przekreśliła wymiana przebitej opony w pierwszym dniu rywalizacji. Ostatecznie załoga zajęła czwarte miejsce w klasie R2B. Kierowcy obu Clio Ragnotti zebrali cenne doświadczenia w ramach Rajdowego Pucharu Polski. Bartłomiej Boruta: Karkonoski to kolejny dobry dla naszego zespołu rajd. Powiem nawet więcej - bardzo dobry i niezwykle udany. Janek z Bartkem w Clio Ragniotti co prawda nie dotarli do mety z racji uszkodzenia samochodu w wyniku błędu w opisie, ale pokonali kolejne kilometry arcytrudnych odcinków specjalnych. Zdobyli tym samym kolejne doświadczenia. Drugie Clio Ragnotti z Adamem i Pawłem na pokładzie zameldowało się na mecie. Fakt ten należy również uznać za osiągnięcie ponieważ to pierwszy start chłopaków w tym sezonie i od razu na wymagającej trasie. Najwięcej bo dwa dni w ramach RSMP nakręcił się kierownicą Twingo R2 Jacek przy nie małym wsparciu Zbyszka. Mimo, że trudne trasy to jeszcze dla wszystkich nowy samochód bo doświadczenia z Rajdu Mazowieckiego na technicznych odcinkach w okolicach Jeleniej Góry nie do końca zaowocowały. Jesteśmy o duży krok, a właściwie o kilka kroków do przodu. Jednak to nie koniec. Są jeszcze elementy wymagające nie tyle poprawy co adaptacji - dostosowania do charakterystyki polskich odcinków. Po rajdzie wiemy w którym kierunku iść i plan mamy gotowy. Będziemy gotowi na kolejny rajd jednak myślę, że nieco zmodyfikujemy wstępnie zakładaną koncepcję promocji i wdrożenia Renault ZDUNEK Twingo R2 Cup 2012. Bardzo dziękuję wszystkim zawodnikom oraz zespołowi za wkład pracy w start w tym rajdzie. Jacek Płonka: Start w Rajdzie Karkonoskim był dla mnie i Zbycha oraz całego zespołu 2Brally wielkim testem nowego samochodu jakim jest Renault Twingo R2. Staraliśmy się zrobić wszystko by Twingo R2 jechało szybko i było na mecie rajdu, a wszystkie tzw. choroby wieku młodzieńczego, które mogły by się pojawić zostały wyleczone i zahartowane. Taki plan się powiódł bez większych problemów z czego jesteśmy bardzo zadowoleni. Jest parę elementów, które jak się jeszcze poprawi to w następnym rajdzie będzie jeszcze lepiej. Rajd Karkonoski był bardzo wymagający jak i dla zawodnika tak i dla auta. Dla tego fakt mojego startu w nim takim samochodem jest wielkim wydarzeniem w mojej całej karierze rajdowej. Mam nadzieje, że będę miał jeszcze szanse startu w tak profesjonalnym zespole jakim jest 2Brally. Dziękuje wszystkim za pomoc, a kibicom za doping i do zobaczenia na kolejnych rajdach. Zbigniew Gruszka: Z rajdu jesteśmy bardzo zadowoleni. Jechało się nam doskonale już od pierwszych kilometrów na odcinku testowym. Jacek bardzo szybko zaprzyjaźnił się z samochodem. Auto jest niestety troszkę słabsze od innych samochodów klasy R2 , ale Twingo R2 jest z założenia rajdówką do ścigania się w swoim wewnętrznym pucharze a nie w grupie R . Mimo to na poszczególnych odcinkach udawało nam się notować satysfakcjonujące wyniki i bawić naszą jazdą kibiców (szczególnie na hopie w Karpaczu). W pierwszym dniu złapaliśmy jeszcze kapcia i musieliśmy zmieniać koło na odcinku co nie wpłynęło dobrze na naszą końcową pozycję. Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni ze startu ponieważ cały rajd pracowaliśmy z całym zespołem nad ustawieniami zawieszenia (co nie jest łatwym zadaniem w tak krótkim samochodzie jak Twingo R2) i pod koniec rajdu było już naprawdę nieźle. Dziękujemy całemu zespołowi 2Brally za wspaniałą współpracę podczas tego rajdu i jesteśmy przekonani że praca wykonana podczas tych zawodów pomoże również innym zawodnikom którzy będą chcieli wystartować takim samochodem. Wielkie podziękowania również dla kibiców których doping bardzo mocno nastrajał nas do szybszej jazdy. Do zobaczenia na trasach Rajdu Rzeszowskiego. Jan JJ Dembski: 26 Rajd Karkonoski nie będziemy dobrze wspominać z Bartkiem gdyż na 2 oesie na rynku w Lubomierzu mieliśmy spotkanie ze ścianą kamienicy i tam zakończyliśmy nasza rywalizacje . Samochód nie nadawał się do dalszej jazdy cofnięte koło, kapeć i zdemolowany pas przedni , podłużnica, chłodnica, itd. Wszystko przez mały błąd w opisie i rezultat był taki a nie inny. W każdym razie jesteśmy bogatsi o nowe doświadczenie teraz trzeba wyciągnąć wnioski i jechać dalej. Samochód przygotowany przez chłopaków z 2Brally prowadził się jak w bajce gdyby nie ten błąd w opisie jestem pewien ze wynik byłby bardzo dobry. Zaczynam czuć maszynę i z kilometra na kilometr było coraz szybciej . No ale nie ma co gdybać rajd nie ukończony teraz trzeba odbudować maszynę i widzimy sie na Rajdzie Rzeszowskim. Tradycyjnie juz dziękuję firmie Developerskiej WILLA KWIRYNÓW oraz GEO VITA, E4E, WASTES SERVICE GROUP, a także Warszawskiemu klubowi HUNTERS oraz Specjalnie podziękowania dla całego zespołu 2Brally - Panowie Dziękuje... Szkoda maszyny ale " To Je Rally ". Widzimy się na Rzeszowskim !!!!!

Bartłomiej Bartecky Pawlik: Co tu dużo można powiedzieć, Rajd Karkonoski w tym roku nie należał do przyjemnych dla naszej załogi, przygoda na OS 2 Lubomierz pozbawiła nas dalszej rywalizacji. Niewielki błąd w opisie spowodował spotkanie ze ścianą. Z Jeleniej Góry wracamy cali, zdrowi i bogaci w nowe doświadczenia. Teraz mamy w planie testy (na które zapraszamy), dopracowanie opisu, wyczucie samochodu to są główne priorytety na przerwę wakacyjną. Bardzo dziękujemy całemu 2Brally za atmosferę jaka panowała na rajdzie, przepraszamy za spóźnienie na strefę serwisową . Wielkie podziękowania dla wszystkich znajomych i przyjaciół którzy trzymali za nas kciuki, podziękowania również dla naszego patrona medialnego www.warszawa.pl Do zobaczenia w Rzeszowie na początku Sierpnia.