Rajd Karkonoski: Habaj w rowie, kapeć Chuchały. Kajto pewnie po zwycięstwo

Oes Szklarska Poręba ponownie padł łukep Kajetana Kajetanowicza, który kompletował zwycięstwa oesowe od samego początku Rajdu Karkonoskiego. Małym zaskoczeniem były dwa kolejne miejsca - drugi był Tomasz Kuchar (strata 5.1s), a trzeci Jarosław Kołtun (+7.9s). Łukasz Habaj, wciąż zajmujący trzecią pozycję, zameldował się na czwartej pozycji. Dwie kolejne lokaty zajęli Łukasz Habaj oraz Maciej Rzeźnik. Oes w Castrol Edge Trophy zakończyła się zwycięsko dla Rafała Janczaka, szybszego od Marcina Schefflera oraz Dariusza Polońskiego. Z wszelkimi szansami na zwycięstwo w rajdzie pożegnał się już Wojciech Chuchała, który przebił oponę i stracił nieco ponad pół minuty.

Kolejny oes - Gajówka 2 - do kolejny triumf oesowy Kajetanowicza. Wojciech Chuchała powrócił do dobrej jazdy i zajął drugą pozycję, stratąc 4.0s. Tomasz Kuchar był trzeci ze stratą 10.8s. Kolejne czasy uzyskiwali Maciej Rzeźnik, Maciej Oleksowicz oraz Michał Bębenek. Liderujący w 2WD Bryan Bouffier znalazł się wysoko, bo na siódmej pozycji. Fatalny przebieg miał ten oes dla Łukasza Habaja, który dwukrotnie wypadał z drogi, przez co spadł aż na piąte miejsce w rajdzie. Wyprzedzili go Kuchar i Rzeźnik. W Castrol Edge Trophy wygrał Dariusz Poloński, meldując się przed Rafałem Janczakiem i Hubertem Ptaszkiem.