
Robert Kubica rozpoczął sobotni dzień Rajdu Hiszpanii od awarii. W Fieście RS WRC nie działał dyferencjał i strata czasowa na mecie odcinka spowodowała, że polski kierowca stracił jedno miejsce w generalce, ale co gorsze, teraz od miejsca dającego podium dzieli go już naprawdę sporo. W generalce nie doszło do większych zmian na czele - Ogier zachował prowadzenie. W TOP3 są już wszystkie Volkswageny.
OS8 - Tivissa (Długość OS: 3.96 km): Na oesie najszybszy był Jari-Matti Latvala, ale odrobił tylko 1.0s do Sebastiena Ogiera który oczywiście zachował prowadzenie. Równy, trzeci czas zanotowali Mikko Hirvonen oraz Andreas Mikkelsen. Norwegowi pozwoliło to na wyprzedzenie swojego rodaka, Madsa Ostberga.
Kubica spadł na siódme miejsce. Na OS8 stracił 45.5s i to na dystansie zaledwie 4km! Wszystko przez awarię dyferencjału. Dostał też 10s kary za spóźnienie na punkt kontrolny. Polaka wyprzedził Dani Sordo. W walce o drugie miejsce Kubica już się nie liczy - pozostali Latvala, Mikkelsen, Ostberg oraz Hirvonen, którzy mieszczą się w zaledwie 7 sekundach.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Rajd Hiszpanii: Popsuty dyferencjał Kubicy
Podobne: Rajd Hiszpanii: Popsuty dyferencjał Kubicy




Podobne galerie: Rajd Hiszpanii: Popsuty dyferencjał Kubicy
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter