Rajd Finlandii - rusza druga część sezonu WRC

Drugą połowę sezonu Rajdowych Mistrzostw Świata WRC 2008 już najbliższy wekend rozpocznie Rajd Finlandii, w latach 1954-96 nazywany Rajdem Tysiąca Jezior i przejmujący tradycje jeszcze dawniejszego „Grand Prix Jyväskylä”.

Po trwającej 6 tygodni przerwie śródsezonowej zawodnicy trafiają na jeden z najtrudniejszych i najszybszych rajdów w kalendarzu WRC.  Wystarczy przypomnieć szaloną średnią prędkością zwycięzcy z 2005 roku, Marcusa Gronholma - 122 km/h. Ponad 100 załóg, z czego 22 w samochodach WRC, ma do pokonania 342 km jazdy na czas, podzielonej na 24 odcinki specjalne, z których aż 12 przejeżdżanych jest tylko raz. Tak duża ilość zgłoszeń wymusiła na organizatorach modyfikację trasy, aby "pomieścić" całą stawkę, ponieważ po raz pierwszy w historii w jednym rajdzie pojedzie cykl WRC, PCWRC i JWRC. Tegoroczne oesy obejmują ponad 80 km tras nowych, nie znanych zawodnikom z poprzednich edycji, dlatego nie wystarczy poprzestać na skopiowaniu notatek z ubiegłego roku. Przejazdy zapoznawcze na zupełnie nowych OS-ach Hirvimäki (OS13), Kakaristo (OS16/19), Väärinmaja (OS21) i Hannula (OS23) będą miały wielkie znaczenie. W czwartek wieczorem zaplanowano znany już superoes Killeri. W sobotę zawodnicy ścigają się na dziesięciu próbach na zachód od bazy rajdu w Jyvaskyla. Najbardziej wymagająca będzie sobota, z dziewięcioma OS-ami o łącznej długości blisko 170 km. Niedziela z trzema oesami (łącznie 40 km) wydaje się przy tym spacerkiem.Ze względów bezpieczeństwa w tegorocznym programie imprezy zrezygnowano z najsłynniejszego odcinka specjalnego na świecie, ultraszybkiej Ouninpohji, choć częśc tej próby, w odwrócony kierunku w stosunku do wersji z 2007 r., zawarto w OS Kakaristo. Czas przejazdu Pettera Solberg z 2004 r. wynoszący 15 min i 18,5 s ze średnią 130,32 km/h pozostanie nie pobity co najmniej przez kolejny rok.

Tym razem na trasie rajdu będzie mniej słynnych hopek, legendarnego elementu dawnego Rajdu 1000 Jezior, jednak inne cechy sprawiają, że niezwykle trudno jest nauczyć się skutecznej jazdy po fińskich oesach. Potrzeba wielu startów, by poznać ich wszystkie tajniki. To dlatego tylko sześciu kierowcom spoza Finlandii udało się zwyciężyć w 57-letniej historii fińskiej eliminacji MŚ.

Po rajdach Akropolu i Turcji, Finlandia jest ostatnią z trzech rund, w których obowiązuje wykorzystanie tych samych, już mocno wysilonych silników, nie ma natomiast powiązań z innymi rundami pod względem użycia elementów podwozia. Każda załoga ma prawo wykorzystać po dwa zespoły skrzynia biegów/mechanizm różnicowy oraz pięć zestawów amortyzatorów i pięć wsporników piasty koła.

Dopuszcza się natomiast tylko jeden typ opon: Pirelli Scorpion (205/65R15), które po raz pierwszy w tym sezonie będą wykonane z miękkiej mieszanki. W każdym samochodzie mogą się znajdować dwa koła zapasowe. Obowiązuje zakaz nacinania opon. Limit liczby opon na cały rajd (łącznie z odcinkiem testowym) wynosi 48 szt. na każdy samochód.

Prognozy pogody przewidują temperatury w okolicach 25-30 stopni Celcjusza. Zapowiada się więc fantastyczny weekend dla fanów sportów motorowych w Finlandii i nie tylko. Równocześnie z rundą WRC w ramach mistrzostw Europy IRC na portugalskiej wyspie zostanie rozegrany Rajd Madery, a na torze Hungaroring Grand Prix Węgier.