Rajd Argentyny - nowe Focusy i stare Imprezy

Zespół BP-Ford Abu Dhabi World Rally Team przygotował na Rajd Argentyny dwa, świeżo zbudowane i pachnące fabryką M-Sportu, Fordy Focusy WRC 07, natomiast Subaru użyje dokładnie tych samych Imprez WRC, które przed miesiącem ścigały się w Meksyku.

Imprezy WRC przeszły tylko obowiązkowy przegląd. Wszystko za sprawą obowiązującego regulaminu, któremu Subaru podporządkowuje się z myślą o, mającym nastąpić w dalszej części sezonu, debiucie nowej Imprezy WRC S14. Każdy z zespołów fabrycznych dla jednego swojego samochodu może użyć w tym roku tylko dziesięć nadwozi. Skorzystanie z kolejnych karane będzie jednorazowym doliczeniem pięciu minut. Podobnie jest z jednostkami napędowymi - limit na jeden samochód wynosi pięć sztuk. Dodatkowo zespoły musiały zdeklarować jeszcze przed sezonem „pary” rajdów, w których będą używane te same silniki i nadwozia.

Jeśli silnik zawiedzie, kolejna jednostka będzie musiała przetrwać więcej rajdów. Jego wcześniejsza zmiana wiąże się z karą czasową. Z drugiej strony, jeśli samochód nie ukończy rajdu, to w następnym rajdzie możliwa będzie wymiana silnika bez ponoszenia konsekwencji.

Dlatego Sebastien Loeb wycofał się z Rajdu Szwecji, a w Meksyku używał nowej jednostki. Gdy ta zawiodła, Citroen zdecydował się jednak ją naprawić unikając przy tym kary. Jakby tego było mało, ograniczona jest również ilość dostępnych części zamiennych - skrzyń biegów, dyferencjałów, amortyzatorów i wsporników piasty koła. Z wymienionych wyżej powodów, Subaru World Rally Team stara się wyeksploatować komponenty w pierwszej części do maksimum ich możliwości. Wszystko po to, aby "zabezpieczyć" się przed chorobami wieku dziecięcgo nowej Imprezy i móc wprowadzić samochód w środku sezonu bez dodatkowych kar. Oprócz Forda, do Argentyny nowe jednostki przywiozły także Citroen i Suzuki.