Rajdy  »  IRC  »  Aktualności  »  Pirelli Star Driver nie dla Chuchały
Wojciech Chuchała

Pirelli Star Driver nie dla Chuchały

2010-08-29 - M. Jermakow     Tagi: Rajd Barum, IRC, S2000, Wyniki, Pirelli Star Driver, Chuchała
Sobota była najdłuższym dniem jubileuszowego 40. Rajdu Barum. Techniczne odcinki w połączeniu ze zmienną pogodą zapowiadały nie lada emocje. Kibice nie zawiedli się i przez cały dzień, mimo niesprzyjających warunków, obserwowali zacięte pojedynki o prymat nie tylko w klasyfikacji generalnej, ale i w poszczególnych klasach. Wojciech Chuchała i Ryszard Ciupka utrzymywali dobre tempo i nadawali ton rywalizacji w Citroen Racing Trophy, kończąc dzień na drugim miejscu. Jednocześnie polska załoga uplasowała się na 36. miejscu w klasyfikacji generalnej, pozostawiając w pokonanym polu załogi w mocniejszych rajdówkach. W miarę szybko udało nam się uzyskać dobre tempo na tych trudnych, zabłoconych trasach. Zwłaszcza pod koniec dnia jechało mi się naprawdę dobrze. Popełniliśmy troszkę delikatnych błędów, ale widząc po frekwencji na mecie, nikt się ich nie ustrzegł - komentował Wojciech Chuchała.
Priorytetem Wojciecha Chuchały i Ryszarda Ciupki były jednak kwalifikacje Pirelli Star Driver. Wśród załóg PSD zakończyli dzień z drugim czasem, finiszując za Janem Cernym. Sobotni etap Rajdu Barum byłby więc niemal idealny dla polskiej załogi, gdyby nie wieczorne rozstrzygnięcia. Do światowego finału PSD awansowali bowiem Jan Cerny i Hermann Neubauer. Wojciech Chuchała nie krył zaskoczenia decyzją sędziów.

Jesteśmy zdziwieni, bo daliśmy z siebie wszystko, a czasy na oesach były zbliżone do czołówki osiek. Z kolegą z Austrii często wygrywaliśmy, a ostatecznie byliśmy od niego szybsi. Zaskoczeniem była również forma ogłoszenia wyników eliminacji, na której mówiąc delikatnie, zostaliśmy potraktowani jak przybysze z trzeciego świata.

Nie załamujemy jednak rąk i jutro zamierzamy kontynuować walkę o zwycięstwo wśród Citroenów C2-R2, mając nadzieję, że zakończy się to lepiej niż dzisiaj. Liczymy również na poprawę pogody, ponieważ gdy pada i jest zimno frekwencja czeskich holek jest niska
- dodał popularny Siemanko.



źródło: Informacja prasowa

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Pirelli Star Driver nie dla Chuchały