P. Solberg - "Wycofanie było jedyną opcją"

Petter Solberg i Phil Mills, załoga Subaru World Rally Team, startowali do drugiego dnia Rajdu Finlandii z dobrej piątej pozycji. Na rozpoczynającym dzień 13-kilometrowym Kaipolanvuori uzyskali 4 czas, a na kolejnym Juupajoki byli szóstą załogą.

W trakcie kończącej poranną pętlę Ouninpohji powróciły poważne problemy z samochodem, z którymi Petter zmagał się także pierwszego dnia rajdu. Strata 2 minut oznaczała spadek na 7 miejsce. Tą kwestią miał się zająć serwis, ale w ciągu 30 minut mechanicy nie rozwiązali usterki. Niesprawną Imprezą WRC numer 7 Solberg przejechał jeszcze OS15, a następnie podjął decyzję o wycofaniu z rajdu. "Jeśli spojrzysz ogólnie na cały obraz rajdu to wycofanie się było jedyna opcją, nie mieliśmy innego wyboru.” - tłumaczył swoją decyzję. „Po OS15 było przed nami jeszcze 100 kilometrów ścigania, a przy większych prędkościach auto nie działało dobrze. Jeśli ta decyzja pomoże nam dotrzeć do sedna i dowiemy się co jest nie tak, to było warto tak zrobić. Bardzo mi przykro z powodu wszystkich wspierających nas osób, które czekały na odcinkach. Wierzcie mi - dziś to nie byłoby przyjemne do oglądania.”

Sprawę komentuje Richard Taylor, dyrektor zarządzający SWRT: "Gdy się wycofał dokładnie obejrzeliśmy samochód i zapadła decyzja, że jutro nie skorzystamy z SupeRally. Nie ma już szans na punkty i chcemy oszczędzić silnik na Rajd Niemiec. Ważne były także względy bezpieczeństwa. Petter ma to we krwi, że walczy bardzo ostro, dlatego nie chcieliśmy dawać mu auta co do którego nie mamy 100% pewności. Wierzymy, że była to najrozsądniejsza decyzja."

"Jeszcze dziś wieczorem Petter odleci do Wielkiej Brytanii. W Branbury dokładnie zbadamy sprawę i spróbujemy dowiedzieć się więcej szczegółów.”