Oponiarskie nowości na 2009 r.

Pirelli ma za sobą pierwszym pełny sezon jako wyłączny dostawca ogumienia do Rajdowych Mistrzostw Świata. Włoska firma musiała zmierzyć się nowymi wyzwaniami zaopatrując, nie jako dotychczas 4-5 zespołów, ale nawet setkę. Dodatkowo zakaz używania musu umożliwiającego jazdę na kapciu wymagał stworzenia konstrukcji łączącej wysokie właściwości trakcyjne z odpornością na mechaniczne uszkodzenia. O ile ze wspomnianymi kwestiami Pirelli najwyraźniej sobie poradziło to w trakcie sezonu zrodził się inny problem. Była to konieczność korzystania z tylko jednego rodzaju ogumienia na rajd i zakaz docinania bieżnika, co było m.in. przyczyną odwołania oblodzonych odcinków Rajdu Wielkiej Brytanii, które zawodnicy musieliby pokonać na szutrówkach.

Aby problem nie powtórzył się w Rajdzie Irlandii, który zostanie rozegrany w terminie 29 stycznia-2 lutego Pirelli przywiezie na Zieloną Wyspę trzy ciężarówki pełne zimowych opon, stosowanych dotychczas głównie na Rajdzie Monte Carlo. W przypadku oblodzenia asfaltowej nawierzchni zawodnicy będą mogli wybrać alternatywne opony. "Oblodzenie sprawiło spore kłopoty uczestników Rajdu Wielkiej Brytanii, wspaniale więc, że w Rajdzie Irlandii pojawi się alternatywne rozwiązanie. Bezpieczeństwo musi być zawsze na pierwszym miejscu. Dysponując takim arsenałem najlepsi kierowcy świata będą mogli zaprezentować się pełnej krasie" - zachwalał decyzję Gordon Noble, dyrektor pierwszej rundy WRC 2009.

Firma Pirelli wprowadzi jeszcze jedną istotną zmianę w postaci unifikacji w pełni zimowej opony Sottozero przeznaczonej na Rajd Norwegii z szutrowymi Scorpionami. Celem zmniejszenia wydatków na felgi oba typy opon będą występowały w tych samych rozmiarach.

Z nowych opon po testach w Szwecji bardzo zadowolony był Jari Matti-Latvala, który wraz z zespołem Forda przygotowywał się pod Kall do norweskiej rundy RMŚ.

"Opony spisały się zaskakująca dobrze. Klasyczna zimówka jest bardzo wąska, co ułatwia kolcom przebicie się do lodowej nawierzchni znajdującej się pod warstwą śniegu. Pomimo tego, że nowa opona jest szersza to lepiej spisuje się podczas hamowania, choć nie wiem czy będzie równie dobrze na kopnym śniegu" - powiedział Latvala.

"Szczerze mówiąc jestem bardzo zadowolony po testach i czuję się dość pewnie, co mam nadzieję powinno mi pomóc w osiągnięciu lepszego wyniku w Norwegii. Naprawdę uważam, że mogę tam walczyć o zwycięstwo" - deklarował Fin w rozmowie z Motorsport News.

W trosce o bezpieczeństwo, na wniosek zawodników, organizatorzy tegorocznego Rajdu Monte Carlo, który tym razem otwiera cykl IRC, dopuścili możliwość korzystania z usług tzw. szpiegów pogodowych, którzy poinformują swoje załogi o ewentualnych oblodzeniach na trasie. Zapowiada się, że tym roku Monte Carlo będzie typowo zimowe.