Nowa Zelandia walczy o rundę WRC

Rząd Nowej Zelandii zwiększył swoje dotacje na rzecz Rajdu Nowej Zelandii, by ten mógł znaleźć się w kalendarzu przyszłorocznego cyklu WRC.

Pierwotnie propozycja kalendarza założona przez promotora cyklu, firmę North One Sport, nie zawierała nowozelandzkiej rundy. Światowa Rada Sportów Motorowych odrzuciła jednak tę propozycję, dając czas do 16 kwietnia na stworzenie przez prezydenta FIA - Jeana Todta, North One Sport i Przewodniczącego Komisji Rajdowej - Morrie Chandlera kalendarza WRC 2011. Jesteśmy wdzięczni Ministrowi Rozwoju Gospodarczego i innym, którzy zainteresowali się zagrożeniem nowozelandzkiej rundy WRC - mówi dyrektor rajdu, Chris Carr.

Przeznaczone środki wykorzystamy, aby nasza impreza była jeszcze silniejsza i atrakcyjniejsza dla publiczności na całym świecie. Oczekuję, że 50 milionów ludzi na całym świecie będzie śledzić Rajd Nowej Zelandii - dodał. Carr zauważa jednak, że wsparcie finansowe to nie wszystko i ostateczna decyzja zależy do promotora cyklu WRC.

Wsparcie finansowe z pewnością pomoże, ale ostateczna decyzja należy do North One Sport i FIA - zakończył.