Najpiękniejszy dzień w życiu Benito Guerry - nowego mistrza PWRC

Dysponując przewagą prawie sześciu minut nad drugim zawodnikiemm, Benito Guerra musiał ostatniego dnia Rajdu Katalonii już tylko utrzymać koncentrację do popołudniowego finiszu. Po porannych problemach z przegrzewającymi się hamulcami Meksykanin nie napotkał już więcej kłopotów i wygrywając trzecią w sezonie rundę PWRC zagwarantował sobie mistrzowską koronę. Szyki Guerrze próbowali pokrzyżować najpierw Marcos Ligato, Yeray Lemes a potem Michał Kościuszko, ale wszyscy trzej z różnych przyczyn wypadli z gry. "Myślę, że to najlepszy dzień w moim życiu. To pierwszy tytuł FIA dla mnie i dla Meksyku i to uczucie jest nieporównywalne z niczym innym, czego do tej pory doświadczyłem. Myślę, że da mi to nowe możliwości i zaowocuje zainteresowaiem ze strony kolejnych sponsorów. Być może uda mi się nawet przesiąść do samochodu WRC. Dziękuję wszystkim, którzy pomogli mi wygrać w ten weekend." - mówił po zakończeniu Rajdu Katalonii szczęśliwy Benito Guerra.