
4.7 km po starcie OS 3 prysły marzenia Jari-Matti Latvali na dobry występ przed własną publicznością. Młody Fin, który miał razem z Mikko Hirvonen sięgnąć w Rajdzie Finlandii po podwójne zwycięstwo dla Forda, zakończył jazdę rozbijając Forda Focusa WRC na odcinku Mokkipera, drugi rok z rzędu.
"Rozmawiałem z Jari-Mattim, ale to nie była zbyt długa konwersacja" - mówi Wilson. "Uderzył w kamień, potężny kamień, którego trudno było nie zauważyć. Wszyscy inni kierowcy mieli o nim informacje w swoich notatkach, ale nie Jari-Matti".
"Jechał dalej z uszkodzonym zawieszeniem, aż w końcu wypadł z drogi po pokonaniu szczytu i zatrzymał się kawałek dalej. To kolejny rok zmarnowany przez Jari-Mattiego. Tego rajdu nie da się wygrać nie mając doświadczenia. Jeśli nie uda się wrócić dzięki SupeRally to kolejną edycję rajdu ma z głowy".
Wypadek Latvali nie ułatwi także zadania Fordowi w walce z Citroenem w klasyfikacji producentów. Mikko Hirvonen, samotnie jadący na 2. miejscu, ma przed jak i za sobą kierowców Citroena.
"Na Mikko spoczywa teraz dużo większa presja. Musimy się dalej bronić, ale nie ma powodów do obaw. Jeszcze będziemy się liczyć" - zapowiedział Wilson.
Załamany Latvala powiedział: "Bardzo przepraszam cały zespół. Nie widziałem tego kamienia ponieważ leżał w cieniu rzucanym przez budynek. Nie mogłem go zobaczyć. W pierwszej chwili myślałem, że mamy kapcia, ale za moment wszystko stało się jasne gdy za szczytem opuściliśmy drogę".
"Samochód prawie dachował. Nie jest dobrze. Mam tylko nadzieję, że uda nam się jutro wrócić do rajdu i odzyskać pewność siebie. Jeszcze raz bardzo przepraszam mój zespół", zakończył Latvala, w którym kibice coraz częściej widzą młodego Colina McRae.
Wypadek Latvali
"Rozmawiałem z Jari-Mattim, ale to nie była zbyt długa konwersacja" - mówi Wilson. "Uderzył w kamień, potężny kamień, którego trudno było nie zauważyć. Wszyscy inni kierowcy mieli o nim informacje w swoich notatkach, ale nie Jari-Matti".
"Jechał dalej z uszkodzonym zawieszeniem, aż w końcu wypadł z drogi po pokonaniu szczytu i zatrzymał się kawałek dalej. To kolejny rok zmarnowany przez Jari-Mattiego. Tego rajdu nie da się wygrać nie mając doświadczenia. Jeśli nie uda się wrócić dzięki SupeRally to kolejną edycję rajdu ma z głowy".
Wypadek Latvali nie ułatwi także zadania Fordowi w walce z Citroenem w klasyfikacji producentów. Mikko Hirvonen, samotnie jadący na 2. miejscu, ma przed jak i za sobą kierowców Citroena.
"Na Mikko spoczywa teraz dużo większa presja. Musimy się dalej bronić, ale nie ma powodów do obaw. Jeszcze będziemy się liczyć" - zapowiedział Wilson.
"Samochód prawie dachował. Nie jest dobrze. Mam tylko nadzieję, że uda nam się jutro wrócić do rajdu i odzyskać pewność siebie. Jeszcze raz bardzo przepraszam mój zespół", zakończył Latvala, w którym kibice coraz częściej widzą młodego Colina McRae.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Latvala nie zauważył kamienia
Podobne: Latvala nie zauważył kamienia




Podobne galerie: Latvala nie zauważył kamienia



Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter