Latvala popiera zmiany na trasie Rajdu Finlandii

Trzykrotny zwycięzca Rajdu Finlandii Jari-Matti Latvala przyznał, że tegoroczny rajd będzie większym wyzwaniem, zwłaszcza po odwróceniu kierunku przejazdu najsłynniejszego oesu - Ouninpohja.

Superszybki oes, porównywany często do kolejki górskiej, to ulubiona próba wielu zawodników WRC. W 2008 roku odcinek ten był przejeżdżany w drugą stronę, ale tylko w połowie. Tak więc pełny jego przejazd został zmieniony pierwszy razz od 1994 roku.

"To będzie duże wyzwanie. W porządku, jechaliśmy już połówkę w 2008 roku, ale to był mały odcinek drogi. Nie było szybkiej jazdy po szerokiej trasie. Wyzwaniem będzie to, jak zareagować na hopy, skoro wiemy gdzie one się znajdują, ale jedziemy w drugą stronę?" - powiedział zwycięzca Rajdu Meksyku. Jedno miejsce szczególnie interesuje Latvale. Są to okolice tzw. żółtego domu. "Wszyscy znamy ten fragment z jazdy w normalną stronę, ale w przeciwnym kierunku auto będzie opadało bardzo mocno w dół. A szybkość dojazdu do tego miejsca będzie bardzo, bardzo duża. Przed skokiem pojedziemy pełnym gazem. To będzie brutalne miejsce." - dodał. Mimo to, średnia prędkość - rekordowa jeśli chodzi o oesy w WRC - ma ulec zmniejszeniu. "Może to dlatego organizatorzy dokonali zmian. Patrząc na trasę, cieszę się z tego. Jest wiele odcinków, takich jak ten, które bardzo ucieszą fanów." - mówił Fin.

"Zwykle, gdy zmieniamy kierunek jazdy, szybkości się zmniejszają, ale trwa to jeden rok, albo nawet tylko jeden przejazd. Tak naprawdę organizatorzy nie mogą wiele zrobić jeśli chodzi o średnią szybkość, jako że drogi po których jeździmy nie mają zbyt wiele wariantów."