Kościuszko i Prokop po kolejnym starciu w JWRC
Polska załoga Michał Kościuszko i Maciej Szczepaniak w samochodzie Suzuki Swift Super 1600 ukończyła na trzecim miejscu czwartą rundę Rajdowych Mistrzostw Świata Juniorów (JWRC) - Rajd Finlandii. Dzięki cennym sześciu punktom Polak zmniejszył stratę do lidera klasyfikacji Francuza Sebastiena Ogiera do zaledwie dwóch punktów.
Podsumowanie rywalizacji w JWRC
Podczas trzydniowej rywalizacji Michał Kościuszko stoczył porywający pojedynek z Czechem Martinem Prokopem. Obaj rywale zmieniali się kilkakrotnie na prowadzeniu, a różnice czasowe były minimalne. Kościuszko i Prokop na przemian wygrywali kolejne odcinki. O losach walki o zwycięstwo przesądził błąd krakowianina na przedostatnim odcinku drugiego dnia. Kierowca Suzuki stracił blisko 2 minuty i spadł na trzecie miejsce w klasyfikacji juniorów.
”Walka z Michałem była niesamowita. Kilka razy myślałem już, że nie uda nam się go pokonać, więc tym bardziej cieszę się ze zwycięstwa. Jechało mi się bardzo przyjemnie, ale Michał tak bardzo nas naciskał, że cały czas musiałem dawać z siebie wszystko mając nadzieję, że nie popełnię jakiegoś błędu. Czasami było nawet trochę za szybko. Na fińskich oesach naprawdę można się wystraszyć” - powiedział Prokop.
„Samochód pewnie się prowadził, ponieważ zaliczyliśmy wcześniej rajd w Estonii gdzie udało się wypracować dobry setup. Nadal mamy szansę na tytuł, ale musimy się dobrze spisać we wszystkich pozostałych rajdach. Na pewno nie będzie łatwo, ale będziemy walczyć”.
„Początek sezonu nie był dla nas zbyt szczęśliwy. Najpierw wypadliśmy z drogi już pierwszego dnia Rajdu Meksyku, później mieliśmy problemy z silnikiem, które kosztowały nas zwycięstwo na Sardynii. Ta wygrana to w pełni zasłużona nagroda dla całego zespołu za cały trud włożony w przygotowania".
Lider klasyfikacji, Sebastien Ogier choć nie wybrał fińskiej rundy do zdobywania punktów i powróci do ścigania w Niemczech (gdzies nie będzie Kościuszki) w Finlandii wystartował, ale mniejszym Citroenem od swojego S1600, wersją C2-R2 MAX. Gdyby jednak liczył się w stawce Juniorów to zająłby ostatnie punktowane miejsce.
Dodaj komentarz
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.