Kościuszko: Za wcześnie by myśleć o tytule
2008-05-20 - Ł. Lach Tagi: Suzuki, Rajd Sardynii, JWRC, Kościuszko, Suzuki Swift
"Po mrożącym krew w żyłach finale z udziałem Martina Prokopa, polski kierowca, Michał Kościuszko z pilotem Maciejem Szczepaniakiem w spektakularnym stylu odnieśli pierwsze w karierze zwycięstwo w rundzie JWRC podczas Rajdu Sardynii" - czytamy w oficjalnym biuletynie WRC.
"Na razie jest za wcześnie żeby o tym myśleć. Musimy regularnie zdobywać punkty w każdym rajdzie i unikać kosztownych błędów. Na pewno nie będzie łatwo wygrać w Finlandii, gdzie inni kierowcy są bardzo szybcy" - odpowiada Kościuszko.
"Z Martinem cięliśmy się na każdym kilometrze, każdego oesu" - mówi o występie na Sardynii. "Przez trzy dni non stop ryzykowaliśmy. Zachowawczą jazdą nie da się wyjść na prowadzenie w JWRC, ale nie można też przesadzać, bo punkty na mecie są bardzo cenne".
"Taka walka bardzo nam się podoba, poza odcinkiem specjalnym wszyscy się kumplujemy i to jest bardzo fajne" - zdradza Maciej Szczepaniak. "Pomiędzy odcinkami mogliśmy się zrelaksować, ponieważ samochód nie sprawiał żadnych problemów i mogliśmy się skupić tylko na jeździe i walce przez 3 dni".
Aby walczyć o tytuł mistrzowski należy nominować 6 spośród 7 eliminacji cyklu rozgrywanych w ramach rajdowych mistrzostw świata juniorów. Polacy, podobnie jak ich czescy rywale, postanowili pauzować podczas rozgrywanego najbliżej ojczyzny Rajdu Niemiec. Ogier nie nominował Finlandii.
Do bezpośredniej konfrontacji całej czołówki dojdzie w dwóch ostatnich rundach w Hiszpanii i na Korsyce, więc czeka nas jeszcze dużo emocji w tym sezonie.
Podusmowanie JWRC na II etapie Rajdu Sardynii (z dalekim skokiem Kościuszki)
"Na razie jest za wcześnie żeby o tym myśleć. Musimy regularnie zdobywać punkty w każdym rajdzie i unikać kosztownych błędów. Na pewno nie będzie łatwo wygrać w Finlandii, gdzie inni kierowcy są bardzo szybcy" - odpowiada Kościuszko.
"Z Martinem cięliśmy się na każdym kilometrze, każdego oesu" - mówi o występie na Sardynii. "Przez trzy dni non stop ryzykowaliśmy. Zachowawczą jazdą nie da się wyjść na prowadzenie w JWRC, ale nie można też przesadzać, bo punkty na mecie są bardzo cenne".
"Taka walka bardzo nam się podoba, poza odcinkiem specjalnym wszyscy się kumplujemy i to jest bardzo fajne" - zdradza Maciej Szczepaniak. "Pomiędzy odcinkami mogliśmy się zrelaksować, ponieważ samochód nie sprawiał żadnych problemów i mogliśmy się skupić tylko na jeździe i walce przez 3 dni".
Podsumowanie JWRC na Rajdzie Sardynii
Do bezpośredniej konfrontacji całej czołówki dojdzie w dwóch ostatnich rundach w Hiszpanii i na Korsyce, więc czeka nas jeszcze dużo emocji w tym sezonie.
źródło: Crash.net
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Kościuszko: Za wcześnie by myśleć o tytule
Podobne: Kościuszko: Za wcześnie by myśleć o tytule
Kościuszko wraca na szczęśliwą Sardynię »
Kościuszko i Suzuki świętują sukces »
Historyczne zwycięstwo Kościuszki! »
Kościuszko: Zrobimy wszystko, żeby wygrac! »
Podobne galerie: Kościuszko: Za wcześnie by myśleć o tytule
Kościuszko na Sardynii - najlepsze ujęcia w hires! »
Rajd Sardynii 2008 - zdjęcia IV »
WRC - Rajd Włoch 2018 »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Suzuki
Newsletter
Galerie zdjęć