Kevin Abbring cieszy się z powrotu do szybkiej rajdówki

Już w przyszłym tygodniu na trasach Rajdowych Mistrzostw Europy zadebiutuje nowy Peugeot 208 T16. Pojedzie nim duet fabrycznego zespołu Craig Breen i Kevin Abbring. Dla Holendra to powrót na międzynarodową arenę.

Abbring musiał wykonać krok w tył, by dostać kolejną szansę od mocnego zespołu. Na starty nowym Peugeotem zasłużył sobie, wygrywając jeden z krajowych pucharów. Dzięki temu pomoże Craigowi Breenowi w rozwoju samochodu 208 T16. "Dobrze móc wrócić na trasę. Ostatni raz na międzynarodowej arenie jeździłem w 2012 roku, kiedy nie sprzyjało mi szczęście. Nie mogłem zostać w mistrzostwach świata, więc zaryzykowałem jazdę w pucharze 208 Rally Cup we Francji. Bardzo mi to pomogło, bo nagrodą jest jazda w 208 T16 w mistrzostwach Europy. Poziom tego cyklu był wysoki, nigdy nie jeździłem autem R2, za każdym razem startowałem pod presją, bo wiedziałem, że jeśli nie wykonam dobrze roboty, to ciężko mi to będzie ciągnąć. Ale wracam na sześć rajdów ERC, mam zupełnie nowe auto i jest to bardzo ekscytujące, mimo że nie wiemy, czego oczekiwać." - powiedział Kevin Abbring. "Zrobiliśmy z Craigiem trochę testów, świetnie nam się współpracowało. Doceniam go jako kierowcę i przyjaciela. Nie jeździłem jeszcze tym autem na asfalcie, ale będziemy mieli jeszcze jeden test przed rajdem. Każdy przejechany metr przyjmę z wdzięcznością, poniewaz różnica szybkości w porównaniu do R2 jest naprawdę ogromna. Do nowego auta mogę przystosować się od razu, ale trudniejsza będzie szybka zmiana w tworzenia opisu." - dodał Holender.