Rajdy  »  Mistrzostwa Polski  »  Aktualności  »  Kasperczyk dobrze wspomina Rajd Nadwiślański

Kasperczyk dobrze wspomina Rajd Nadwiślański

2015-09-17 - P. Krupka     Tagi: RSMP, Rajd Nadwiślański, Kasperczyk
Dwutygodniową przerwę po Rajdzie Wisły Tomek Kasperczyk intensywnie wykorzystał na przygotowanie się do kolejnego wyzwania - Rajdu Nadwiślańskiego, który zostanie rozegrany już w najbliższy weekend. Szybkie i techniczne odcinki szóstej rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski będą dla kierowcy Tiger Rally Team dużym wyzwaniem.

Już w piątek do Puław zjadą się najlepsi kierowcy rajdowi w Polsce. Szósta runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski ma 530 kilometrową trasę, w tym 130 kilometrów oesowych. Zawody rozpoczną się w sobotę, od 8 rano zespoły będą dokonywać ostatnich ustawień na nieco ponad 3-kilometrowym odcinku testowym Majątek. Trasa tegorocznego Rajdu Nadwiślańskiego składa się z 8 odcinków specjalnych, z czego aż sześć zostanie rozegranych w niedzielę. Zmagania zakończą się widowiskowym PowerStage ulokowalnym w centrum Puław.

Tomasz Kasperczyk: Rajd Nadwiślański wspominam bardzo dobrze, ostatnio dojechaliśmy do mety na wysokim, czwartym miejscu w generalce. Jeszcze w ubiegłym roku wydawało nam się, że odcinki tego rajdu są łatwe - nic bardziej mylnego! Są szybkie i bardzo techniczne, a sama impreza jest bardzo fajna. Jeśli spadnie deszcz, będzie dodatkowe utrudnienie, na asfaltach Rajdu Nadwiślańskiego trudno odnaleźć przyczepność. Przed rajdem wykonaliśmy oczywiście dodatkowe testy. Najpierw w okolicy Miechowa jeździliśmy na drodze o zbliżonej charakterystyce do oesów Rajdu Nadwiślańskiego. Kolejny dzień przeznaczyliśmy na pracę nad tempem.
Damian Syty: Mam nadzieję, że będziemy w stanie utrzymać szybkie tempo przez cały rajd. Na dwóch ostatnich rundach Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski zameldowaliśmy się na mecie, to powinno dać nam dodatkową pewność siebie. Na Rajdzie Wisły, po nieco słabszym początku, na drugi dzień byliśmy w stanie przyspieszyć i utrzymać bardzo przyzwoite tempo. Jest więc sporo przesłanek, które napawają optymizmem. Rajd Nadwiślański jest specyficzny, do niedawna była to jedyna runda asfaltowa nie rozgrywana w górach. Jest tutaj dużo skrzyżowań, są bardzo szybkie odcinki ciągnące się przez malownicze sady. Na testach pracowaliśmy między innymi nad tempem, chcemy aby było optymalne już od pierwszego oesu. Mam nadzieję, że nasza praca przełoży się na wynik w rajdzie.

Tomasz Kasperczyk urodził się w 1992 roku w Myślenicach. Profesjonalną przygodę z rajdami rozpoczął w roku 2011 od startów w wybranych rundach Rajdowego Pucharu Polski oraz Rally Vsetin w Czechach. Rok 2012 to pełny sezon Rajdowego Pucharu Polski oraz czeski Rajd Kostelec. W kolejnym sezonie Tomasz Kasperczyk zadebiutował w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski, zdobywając tytuł II Wicemistrza Polski w klasie 6. Kolejny - 2014 rok to zmiana samochodu i walka o punkty w klasyfikacji generalnej Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.  Nowy samochód i bardzo intensywny program treningowy zaowocował 6 miejscem w klasyfikacji generalnej RSMP i pierwszym podium w tym cyklu podczas Rajdu Dolnośląskiego. Duet Tomasz Kasperczyk-Damian Syty zajął znakomite, drugie miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu.



źródło: inf. prasowa

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Kasperczyk dobrze wspomina Rajd Nadwiślański