Rajdy » Mistrzostwa Europy » Aktualności » Kankkunen wspomina swoje ostatnie zwycięstwo w Rajdzie Azorów
Kankkunen wspomina swoje ostatnie zwycięstwo w Rajdzie Azorów
2015-05-19 - P. Krupka Tagi: ERC, Rajd Azorów, Kankkunen
50. edycja Rajdu Azorów to dobra okazja, by przypomnieć sobie kierowców, którzy wygrywali ten rajd na przestrzeni lat.
Rajd wygrywali m.in. Bruno Thiry, Markko Martin, Kris Meeke i Andreas Mikkelsen. Aż cztery razy triumfował natomiast Juha Kankkunen. Fińska legenda rajdów wygrała w 2001 roku, jadąc Subaru Imprezą WRC. "Pamiętam to bardzo dobrze. To było w 2001 roku, nie jechałem zbyt wielu rajdów w tamtym sezonie, ponieważ skończyłem starty w Subaru w mistrzostwach świata, a jeszcze nie rozpocząłem współpracy z Hyundaiem. Dostaliśmy szansę startu na Azorach i bardzo nas to ucieszyło. Pamiętam kilka pięknych oesów i fantastyczny rajd. Po rajdzie zostałem na wyspie i spędziłem krótkie wakacje, jeżdżąc na rowerze. Nieczęsto ma się takie okazje po rajdzie, zwykle chce mi się wracać do domu. Tym razem postanowiłem zostać." - powiedział. "Rajd był trudny i techniczny. Pamiętam bardzo ciasne oesy, trzeba było być bardzo precyzyjnym, także jeśli chodzi o notatki. Mieliśmy dobry pojedynek z Thomasem Radstromem, który był bardzo blisko ostatniego dnia, a my mieliśmy kłopot, chyba z alternatorem, i musieliśmy stanąć. Prowadziliśmy od startu i cieszyłem się z tej wygranej." - dodał Kankkunen.
Rajd wygrywali m.in. Bruno Thiry, Markko Martin, Kris Meeke i Andreas Mikkelsen. Aż cztery razy triumfował natomiast Juha Kankkunen. Fińska legenda rajdów wygrała w 2001 roku, jadąc Subaru Imprezą WRC. "Pamiętam to bardzo dobrze. To było w 2001 roku, nie jechałem zbyt wielu rajdów w tamtym sezonie, ponieważ skończyłem starty w Subaru w mistrzostwach świata, a jeszcze nie rozpocząłem współpracy z Hyundaiem. Dostaliśmy szansę startu na Azorach i bardzo nas to ucieszyło. Pamiętam kilka pięknych oesów i fantastyczny rajd. Po rajdzie zostałem na wyspie i spędziłem krótkie wakacje, jeżdżąc na rowerze. Nieczęsto ma się takie okazje po rajdzie, zwykle chce mi się wracać do domu. Tym razem postanowiłem zostać." - powiedział. "Rajd był trudny i techniczny. Pamiętam bardzo ciasne oesy, trzeba było być bardzo precyzyjnym, także jeśli chodzi o notatki. Mieliśmy dobry pojedynek z Thomasem Radstromem, który był bardzo blisko ostatniego dnia, a my mieliśmy kłopot, chyba z alternatorem, i musieliśmy stanąć. Prowadziliśmy od startu i cieszyłem się z tej wygranej." - dodał Kankkunen.
źródło: fiaerc.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Kankkunen wspomina swoje ostatnie zwycięstwo w Rajdzie Azorów
Podobne: Kankkunen wspomina swoje ostatnie zwycięstwo w Rajdzie Azorów
Habaj wygrywa otwarcie Rajdowych Mistrzostw Europy! »
ERC: Łukjaniuk wygrywa inaugurację sezonu 2018 na Azorach, siódme miejsce Habaja »
ERC: Ptaszek wykluczony w Rajdzie Azorów »
ERC: Kajetanowicz rozpoczął obronę tytułu od nieudanego startu w Rajdzie Azorów »
Podobne galerie: Kankkunen wspomina swoje ostatnie zwycięstwo w Rajdzie Azorów
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter