
Czwarte miejsce w Rajdzie Meksyku to życiowy wynik Elfyna Evansa. 25-letni Walijczyk nie oczekiwał, że może dotrzeć do mety z tak dobrym efektem, zwłaszcza po rozczarowaniu, jakie spotkało go w Szwecji, gdy wypadł z trasy na ostatnim oesie.
Niedziela była dla niego szczęśliwym dniem. Już w pierwszym starcie w Meksyku udało mu się zakończyć zmagania tuż za podium. "Nie przyjechałem tutaj z oczekiwaniem czwartego miejsca. Już samo ukończenie rajdu byłoby dla mnie wielkim osiągnięciem biorąc pod uwagę moje małe doświadczenie na tego rodzaju odcinkach i to, jak wielu kierowców odpadało!" - mówił tuż po rajdzie Elfyn Evans.
"Na niektórych pojedynczych odcinkach specjalnych pokazywaliśmy mocne osiągi. Z czasem trwania weekendu znajdywaliśmy obszary, gdzie można się było poprawić. To cały czas proces nauki i bardzo czekamy już na Portugalię." - dodał młody zawodnik M-Sportu. "To był dla nas bardzo zachęcający weekend. Postępy Elfyna są naprawdę świetne, a czwarte miejsce - jego najlepsze - w pełni zasłużone. Nie wdawał się w niepotrzebną walkę i robił dokładnie to, o co go prosiliśmy. Bardzo dojrzała jazda kierowcy o ogromnym potencjale." - dodał Malcolm Wilson, stojący na czele zespołu.
Niedziela była dla niego szczęśliwym dniem. Już w pierwszym starcie w Meksyku udało mu się zakończyć zmagania tuż za podium. "Nie przyjechałem tutaj z oczekiwaniem czwartego miejsca. Już samo ukończenie rajdu byłoby dla mnie wielkim osiągnięciem biorąc pod uwagę moje małe doświadczenie na tego rodzaju odcinkach i to, jak wielu kierowców odpadało!" - mówił tuż po rajdzie Elfyn Evans.
"Na niektórych pojedynczych odcinkach specjalnych pokazywaliśmy mocne osiągi. Z czasem trwania weekendu znajdywaliśmy obszary, gdzie można się było poprawić. To cały czas proces nauki i bardzo czekamy już na Portugalię." - dodał młody zawodnik M-Sportu. "To był dla nas bardzo zachęcający weekend. Postępy Elfyna są naprawdę świetne, a czwarte miejsce - jego najlepsze - w pełni zasłużone. Nie wdawał się w niepotrzebną walkę i robił dokładnie to, o co go prosiliśmy. Bardzo dojrzała jazda kierowcy o ogromnym potencjale." - dodał Malcolm Wilson, stojący na czele zespołu.
źródło: crash.net
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Elfyn Evans unikał niepotrzebnej walki
Podobne: Elfyn Evans unikał niepotrzebnej walki




Podobne galerie: Elfyn Evans unikał niepotrzebnej walki
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter