DMACK z nową mieszanką na Meksyk. Michelin ze sprawdzoną

Tegoroczni dostawcy opon do samochodów klasy WRC czyli Michelin i DMACK zaprezentują w Meksyku ewolucje swoich mieszanek ogumienia przeznaczonego na szutry. Przed kierowcami trudny rajd, w którym łącznie będą musieli pokonać ponad tysiąc kilometrów. Zarządzanie oponami może odgrywać dużą rolę w walce o zwycięstwo. Po asfalcie w Monte Carlo i śniegu w Szwecji Meksyk to pierwsza możliwość sprawdzenia opon na szutrze. Szczególnie trudny będzie piątek, gdzie dwie próby o łącznej długości 80km trzeba przejechać bez serwisu. Punktem krytycznym może stać się Guanajuatito - 55-kilometrowy oes rozgrywany w niedzielę. W Meksyku każda załoga otrzyma do dyspozycji 28 opon wykonanych z twardej mieszanki oraz 16 z mieszanki miękkiej, przeznaczonej na mokre warunki. Będzie można wykorzystać w sumie 28 sztuk z tej puli. Dick Cormack stojący na czele firmy DMACK mówił, że w Meksyku zaprezentuje nowy typ ogumienia: "Zarządzanie oponami stanie się kluczowe i myślę, że kierowcy i zespoły muszą ostrożnie podejść do tego, jak sprawić by wytrzymywały długie dystanse. Meksyk zapewnia nam znów inną nawierzchnię w tym roku i jednocześnie możliwość pokazania nowej specyfikacji opon DMACK. Kontunuujemy bliską współpracę z naszymi kierowcami i wprowadzamy informacje z pokonanych rajdów w nasz proces rozwojowy." Nicolas Goubert z Michelina przyznał, że model Latitide Cross nie przeszedł większych zmian i będzie to po prostu rozwinięcie tego, co wykorzystywano w sezonie 2012: "Po przeanalizowaniu konstrukcji zdecydowaliśmy się przyjrzeć dokładnie mieszance na rok 2013 w celu osiągnięcia jej dłuższej żywotności. Udało nam się przedłużyć okres przydatności opony bez wprowadzania zmian w bieżniku." Na oponach DMACK pojedzie tylko dwóch kierowców WRC - Michał Kościuszko i Martin Prokop. Reszta stawki startuje na Michelinach.