Zakończył się plebiscyt na najpopularniejszych zawodników Kujawsko-Pomorskiego. Najlepszy rajdowiec z Włocławka uplasował się w pierwszej trójce tego prestiżowego konkursu.
Plebiscyt organizowany przez Gazetę Pomorską składał się z dwóch etapów - lokalnego i regionalnego. W tym drugim głosowano na trzydziestu czempionów z całego regionu. Wśród nich znaleźli się m.in. mistrzowie świata i Europy. W tak doborowym towarzystwie Ariel Piotrowski uplasował się najwyżej zarówno spośród włocławian, jak i reprezentantów sportów motorowych, zajmując w całym głosowaniu znakomite, trzecie miejsce! Ustąpił jedynie doświadczonemu bydgoskiemu żeglarzowi - Bronisławowi Radlińskiemu i bardzo utytułowanemu kickbokserowi - Michałowi Wszelakowi ze Smoka Toruń. Zawodnik Ariel Rally Teamu przez sporą część plebiscytu prowadził, jednak na finiszu bydgoszczanin i torunianin zebrali nieco więcej głosów. Kierowca z Włocławka nie ukrywa jednak swojego zadowolenia z zajętej ostatecznie lokaty. Naprawdę bardzo się cieszę - podkreśla Ariel Piotrowski. O niedosycie absolutnie nie ma tutaj mowy. Liczę, że osiągnięty przez mnie w plebiscycie wynik przysłuży się pośrednio także innym. Takie rzeczy zapewne wpływają na jeszcze większą popularyzację sportu motorowego, a konkretnie rajdów samochodowych w naszym województwie. Nie mamy takich tradycji rajdowych jak chociażby Warmia i Mazury, czy Dolny Śląsk, ale zainteresowanie tą konkretną dyscypliną na naszym gruncie stopniowo rośnie. Mam nadzieję, że motosportowców walczących o tytuł Sportowca Regionu z roku na rok będzie przybywało. Póki co, raz jeszcze podkreślam, że żadnego niedosytu nie odczuwam i niezmiernie się cieszę.
Uroczysta gala kończąca plebiscyt „Sportowiec Regionu 2011” odbyła się w hotelu City w Bydgoszczy. Nie zabrakło szeregu oficjeli z przedstawicielami władz regionu i Bydgoszczy na czele. Najpopularniejszych sportowców Kujaw i Pomorza uhonorowano pamiątkowymi dyplomami i statuetkami. Specjalne wyróżnienia otrzymali ponadto trzej zawodnicy Zawiszy, ubiegłoroczni mistrzowie świata Piotr Siemionowski (kajakowy sprint) i Paweł Wojciechowski (skok o tyczce) oraz Łukasz Michalski - czwarty zawodnik świata w skoku o tyczce.
Pierwszy raz brałem udział w tego typu wydarzeniu - podkreśla Ariel Piotrowski. Jestem pod dużym wrażeniem całej imprezy. Była ona bardzo starannie przygotowana i profesjonalnie prowadzona. Grono zawodników okazało się doprawdy doborowe. To duże przeżycie, gdy na jednej scenie staje się obok aż tylu mistrzów różnych dyscyplin, wśród których są m.in. także czołowi zawodnicy globu w swoich konkurencjach. Takie gale to dla nas doskonała okazja do tego, ażeby bliżej się poznać, wymienić doświadczenia, wspólnie podsumować zakończony sezon.
Sport w Kujawsko-Pomorskiem stoi obecnie na naprawdę wysokim poziomie. Kibice z regionu mogą być dumni z postawy i sukcesów wielu zawodników. Bardzo się cieszę, że i ja w minionym sezonie do tego wszystkiego mogłem dołożyć od siebie tą małą cegiełkę.
Plebiscyt organizowany przez Gazetę Pomorską składał się z dwóch etapów - lokalnego i regionalnego. W tym drugim głosowano na trzydziestu czempionów z całego regionu. Wśród nich znaleźli się m.in. mistrzowie świata i Europy. W tak doborowym towarzystwie Ariel Piotrowski uplasował się najwyżej zarówno spośród włocławian, jak i reprezentantów sportów motorowych, zajmując w całym głosowaniu znakomite, trzecie miejsce! Ustąpił jedynie doświadczonemu bydgoskiemu żeglarzowi - Bronisławowi Radlińskiemu i bardzo utytułowanemu kickbokserowi - Michałowi Wszelakowi ze Smoka Toruń. Zawodnik Ariel Rally Teamu przez sporą część plebiscytu prowadził, jednak na finiszu bydgoszczanin i torunianin zebrali nieco więcej głosów. Kierowca z Włocławka nie ukrywa jednak swojego zadowolenia z zajętej ostatecznie lokaty. Naprawdę bardzo się cieszę - podkreśla Ariel Piotrowski. O niedosycie absolutnie nie ma tutaj mowy. Liczę, że osiągnięty przez mnie w plebiscycie wynik przysłuży się pośrednio także innym. Takie rzeczy zapewne wpływają na jeszcze większą popularyzację sportu motorowego, a konkretnie rajdów samochodowych w naszym województwie. Nie mamy takich tradycji rajdowych jak chociażby Warmia i Mazury, czy Dolny Śląsk, ale zainteresowanie tą konkretną dyscypliną na naszym gruncie stopniowo rośnie. Mam nadzieję, że motosportowców walczących o tytuł Sportowca Regionu z roku na rok będzie przybywało. Póki co, raz jeszcze podkreślam, że żadnego niedosytu nie odczuwam i niezmiernie się cieszę.
Uroczysta gala kończąca plebiscyt „Sportowiec Regionu 2011” odbyła się w hotelu City w Bydgoszczy. Nie zabrakło szeregu oficjeli z przedstawicielami władz regionu i Bydgoszczy na czele. Najpopularniejszych sportowców Kujaw i Pomorza uhonorowano pamiątkowymi dyplomami i statuetkami. Specjalne wyróżnienia otrzymali ponadto trzej zawodnicy Zawiszy, ubiegłoroczni mistrzowie świata Piotr Siemionowski (kajakowy sprint) i Paweł Wojciechowski (skok o tyczce) oraz Łukasz Michalski - czwarty zawodnik świata w skoku o tyczce.
Sport w Kujawsko-Pomorskiem stoi obecnie na naprawdę wysokim poziomie. Kibice z regionu mogą być dumni z postawy i sukcesów wielu zawodników. Bardzo się cieszę, że i ja w minionym sezonie do tego wszystkiego mogłem dołożyć od siebie tą małą cegiełkę.
źródło: informacja prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Ariel Piotrowski trzeci na Kujawach i Pomorzu
Podobne: Ariel Piotrowski trzeci na Kujawach i Pomorzu



Podobne galerie: Ariel Piotrowski trzeci na Kujawach i Pomorzu
.jpg)

Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć